Kierując fordem doprowadziła do dachowania toyoty
Wczoraj przed południem na ul. Dzieci Zamojszczyzny w Zamościu doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Uczestniczyły w nim dwa samochody osobowe. Dwie kobiety trafiły do szpitala. Droga w kierunku centrum miasta była zablokowana, a kierowcy musieli się liczyć z utrudnieniami i kierować się na objazdy.
Wczoraj tuż przed godziną 11-tą dyżurny otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na ul. Dzieci Zamojszczyzny w Zamościu. Na miejsce natychmiast skierował policjantów. W zdarzeniu uczestniczyły dwa samochody osobowe, które poruszały się w kierunku centrum. Kobiety, które kierowały pojazdami trafiły do szpitala. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów wykazało, że obie były trzeźwe.
Na miejscu przez dłuższy czas pracowali policjanci ruchu drogowego oraz grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy zabezpieczali miejsce oraz niezbędne ślady, na podstawie których później będzie możliwe odtworzenie przebiegu zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że sprawcą zdarzenia jest 38-letnia mieszkanka gm. Zamość. Kobieta podróżując fordem w kierunku centrum miasta wykonując manewr zawracania nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu 34-letniej mieszkance gm. Zamość jadącej w tym samym kierunku osobową toyotą. 38-latka nie zachowując szczególnej ostrożności z prawego pasa zjechała na lewy pas zajeżdżając drogę toyocie i doprowadzając do zderzenia i dachowania toyoty.
Pomimo, że początkowo samo zdarzenie wyglądało bardzo groźnie. Na szczęście poza uszkodzeniami pojazdów nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Pasy ruchu prowadzące od Płoskiego w stronę Zamościa były zablokowane, przez co kierowcy, którzy w tym czasie podróżowali ul. Dzieci Zamojszczyzny w kierunku centrum miasta musieli się liczyć z utrudnieniami i korzystać z objazdów.
KS