Za kradzież perfum odpowie w warunkach recydywy
58-latka usłyszała zarzut kradzieży kosmetyków z jednej z zamojskich drogerii w galerii handlowej. Ze sklepowych półek zabrała między innymi perfumy. Wartość poniesionych strat przedstawiciel pokrzywdzonej firmy wycenił na kwotę ponad 500 złotych. 58-latka będzie odpowiadała w warunkach recydywy, z tego powodu grozi jej surowszy wymiar kary. O jej dalszym losie zdecyduje sąd.
Do kradzieży w jednej z drogerii znajdujących się na terenie zamojskiej galerii handlowej doszło pod koniec minionego miesiąca. Przedstawiciel pokrzywdzonej tym procederem firmy zawiadomił policjantów, że ze sklepowych półek zostały skradzione markowe perfumy oraz fluidy do twarzy. Wartość poniesionych strat wycenił na kwotę ponad 500 zł. Kamery monitoringu zarejestrowały jak kobieta omijając kasy wynosi towar ze sklepu.
Ustaleniem osoby, która dokonała kradzieży zajęli się kryminalni z zamojskiej komendy. Kilka dni później policjanci znali już personalia podejrzanej. Okazało się, że kosmetyki ze sklepu zabrała 58-letnia mieszkanka powiatu krasnostawskiego. Na początku bieżącego tygodnia została zatrzymana, usłyszała już zarzuty. W czasie składania wyjaśnień przyznała się do zarzucanego czynu. Kobieta na swoim koncie ma już przestępstwa podobnego rodzaju, za które odbyła karę pozbawienia wolności. Przez to grozi jej surowszy wymiar kary, ponieważ będzie odpowiadała w warunkach recydywy.
Kradzież cudzej rzeczy zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło