Wypadek z udziałem dwóch rowerzystek
Z obrażeniami ciała do szpitala przewieziono 65-letnią rowerzystkę. W jej rower uderzyła kierująca jednośladem 15-latka, która jadąc za poszkodowaną zamierzała ją wyprzedzić. Obie kierujące jednośladami jechały biegnącym wzdłuż ulicy Wyszyńskiego przeznaczonym dla pieszych chodnikiem.
Wypadek miał miejsce wczoraj w Zamościu na ulicy Wyszyńskiego w okolicach wjazdu na teren parkingu przy markecie spożywczym. Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że dwie rowerzystki jechały chodnikiem od strony ronda Rady Europy w kierunku ulicy Wyszyńskiego. Jedna z nich 65-latka z Zamościa zwolniła, ponieważ zamierzała się zatrzymać. Wtedy uderzyła w nią jadąca za nią 15-latka, która zamierzała wyprzedzić 65-latkę. Obie upadły na chodnik. 65-latka doznała obrażeń, załoga karetki pogotowia przewiozła ją do szpitala. 15-latka nie potrzebowała pomocy medycznej, zaopiekowała się nią powiadomiona o wypadku matka. Obie kierujące jednośladami jechały chodnikiem przeznaczonym dla osób pieszych, wiec zgodnie z przepisami jadąc rowerem powinny skorzystać z ulicy. Szczegółowy przebieg wypadku i jego okoliczności wyjaśniają policjanci.
Przypominamy, że generalnie przepisy zakazują rowerzystom jazdy po chodniku. Jednak prawo ruchu drogowego dopuszcza trzy wyjątkowe sytuacje, kiedy rowerzysta może poruszać się chodnikiem. Jednośladem po chodniku może jechać opiekun wraz z poruszającym się na rowerze dzieckiem do 10 lat, jeśli panują złe warunki atmosferyczne zagrażające bezpieczeństwu rowerzysty – pada śnieg, jest ulewa, silny wiatr, gęsta mgła czy gołoledź. Trzeci wyjątek ta taki, że jeśli na drodze dozwolona jest prędkość wyższa niż 50 km/h, na ulicy nie ma wydzielonego osobnego pasa ruchu, obok nie ma ścieżki rowerowej, a chodnik ma szerokość, co najmniej 2 metrów.
starszy aspirant Dorota Krukowska - Bubiło