Aktualności

Odpowiedzą za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy

Policjanci otrzymali zgłoszenie awantury miedzy sąsiadami. Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającą oraz jej nietrzeźwego sąsiada. 33-latek na widok mundurowych zaczął być arogancki i agresywny. Wulgarnymi słowami znieważył funkcjonariuszy, a szarpiąc za mundury naruszył ich nietykalność cielesną. Został zatrzymany. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty. Po wytrzeźwieniu zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych usłyszał także 30-latek. Mężczyzna agresją wobec policjantów zareagował na zwrócenie mu uwagi o zakazie używania słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym. Obaj mężczyźni ze swojego postępowania wytłumaczą się przed sądem.

W poniedziałkowe popołudnie mieszkanka gminy Szczebrzeszyn poprosiła o pomoc policjantów. Zgłosiła, że boi się pijanego sąsiada, który przyszedł do jej domu, krzyczy i obraża ją. Mundurowi przyjechali we wskazane miejsce. Kobieta była roztrzęsiona i zapłakana. Natomiast pijany agresor, kiedy zobaczył policjantów zaczął wykrzykiwać w ich kierunku wulgaryzmy. Nie reagował na polecenia zachowania zgodnego z prawem. Mężczyzna, 33-latek z gminy Szczebrzeszyn, stawał się co raz bardziej agresywny, szarpał i popychał mundurowych. Został zatrzymany i trzeźwiał w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów podczas pełnienia przez nich obowiązków służbowych.

Za znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych odpowie także 30-latek z Lublina. Używając słów wulgarnych podszedł on do policjantów, którzy w Nieliszu w okolicach zalewu przeprowadzali interwencję wobec kierującego, który zaparkował samochód na zakazie. 30-latek był nietrzeźwy i arogancki. Mundurowi zwrócili mu uwagę, aby nie używał słów wulgarnych w miejscu publicznym oraz przestrzegał obowiązku zakrywania ust i nosa maseczką. To wzbudziło w 30-latku agresję. Kierując do policjantów obelgi i wulgaryzmy zaczął ich kopać i szarpać za mundury. Nie reagował na polecenia policjantów do zaprzestania niezgodnego z prawem zachowania. 30-latek został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.

Przewidzianą w kodeksie karą za tego typu zachowanie wobec funkcjonariusza publicznego jest pozbawienie wolności do lat 3.

starszy aspirant Dorota Krukowska - Bubiło

Powrót na górę strony