Przekonana, że pomaga koleżance ze studiów straciła pieniądze
Ofiarą oszusta, podszywającego się pod znajomą z portalu społecznościowego, tym razem padła mieszkanka gminy Komarów Osada. Zareagowała na prośbę o pożyczkę, którą przesłała jej rzekoma koleżanka ze studiów. Przelała pieniądze i przekazała oszustowi kod blik, tracąc 300 złotych. Nie działajmy pochopnie i przed przekazaniem pieniędzy znajomemu z sieci zweryfikujmy otrzymaną prośbę o pożyczkę.
Mieszkanka gminy Komarów Osada powiadomiła wczoraj policjantów, że straciła 300 złotych reagując na prośbę o pożyczkę. 23-latka za pośrednictwem komunikatora internetowego od koleżanki ze studiów otrzymała wiadomość. W korespondencji koleżanka pytała, czy 23-latka ma jakieś pieniądze i czy mogłaby zrobić przelew na kwotę 300 złotych za pomocą kodu blik. Pokrzywdzona wyjaśniła, że w realnym świecie są dobrymi koleżankami, więc prośba o pożyczkę nie wzbudziła jej podejrzeń. Zrobiła przelew ze swojego konta i przekazała rzekomej koleżance kod blik do wypłaty gotówki. Rzekoma koleżanka podziękowała za przelew. Kilka minut później do 23-latki zatelefonowała prawdziwa koleżanka ze studiów, która wyjaśniła, że nieznana osoba włamała się na jej konto społecznościowe i do znajomych rozesłała wiadomości z prośbą o pożyczkę. Dla finansów 23-latki informacja ta przyszła za późno. Wypłaty przekazanych oszustowi pieniędzy nie udało się już zablokować.
Apelujemy o ostrożność. Nie działajmy pochopnie i dokładnie weryfikujmy otrzymywane prośby o pożyczkę. Wystarczy zadzwonić do osoby, która prosi o wsparcie i potwierdzić, czy rzeczywiście to ona potrzebuje pieniędzy. Jest to jedyny sposób, aby nie strącić pieniędzy.
starszy aspirant Dorota Krukowska – Bubiło