Nadmierna prędkość na śliskiej nawierzchni przyczyną kolizji
Obserwujmy pogodę i reagujmy na zmieniające się na drodze warunki. Zdarzające się o tej porze roku opady śniegu mogą spowodować, że drogi nagle staną się śliskie i niebezpieczne. Jak ważna jest właściwa reakcja kierowców w takich sytuacjach przekonali się w środowy ranek podróżujący po Zamojszczyźnie kierujący. Padający wówczas śnieg spowodował, że na drogach zrobiło się ślisko. Niestety niektórzy kierowcy nie dostosowali prędkości do trudnych warunków i doprowadzili do kolizji drogowych.
Środowe poranne opady śniegu spowodowały, że na drogach naszego powiatu nagle zrobiło się ślisko. W tym czasie odnotowaliśmy kilka kolizji, których przyczyną było niedostosowanie przez kierujących prędkości jazdy do trudnych warunków drogowych. Na szczęście wszystkie z tych zdarzeń zarówno dla kierowców, jak i pasażerów zakończyły się jedynie niegroźnymi potłuczeniami.
Do jednego z takich zdarzeń doszło w miejscowości Mokre. Kierujący BMW jadąc od strony Zamościa na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad kierownicą, wpadł w poślizg i doprowadził do dachowania pojazdu. Kierującemu BMW, 27-latkowi z powiatu piskiego oraz podróżującym z nim osobom nic się nie stało. Kolizja dla 27-latka zakończyła się mandatem karnym.
Natomiast wczesnym rankiem w Zamościu na ulicy Lwowskiej kierujący ciężarową scanią z naczepą nie dostosował prędkości do śliskiej nawierzchni i wpadł w poślizg. Ciężarówka stanęła w poprzek drogi całkowicie blokując ruch. Na szczęście i tutaj nikomu się nic nie stało, uszkodzony został jedynie znak informacyjny. Około godziny 7:30 na ulicy Lubelskiej w Szczebrzeszynie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący fordem 66-latek nie zdążył zahamować i uderzył w tył jadącego przed nim nissana, którym kierował 32-latek. A tuż przed godziną 8:00 w Nieliszu w niekontrolowany poślizg wpadła kierująca dacią 35-latka z gminy Szczebrzeszyn. Jazdę zakończyła uderzając w metalowe ogrodzenie. Jechała sama, z kolizji wyszła bez obrażeń. Kilka minut po godzinie 8:00 do kolizji doszło także w Hutkowie. Tutaj kierujący audi mieszkaniec gminy Krasnobród na śliskiej nawierzchni wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu. Na miejscu kolizji załoga karetki pogotowia udzieliła mu pomocy, nie potrzebował dalszych badań w warunkach szpitalnych. Ze zdarzenia wyszedł bez obrażeń. Kolizja miała miejsce także w Bodaczowie. Policjanci ustalili, że kierujący volkswagenem 49-latek na łuku drogi nagle zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się z BMW, którym kierował 69-latek. Nikomu się nic nie stało, 49-latek za spowodowanie kolizji otrzymał mandat. Podobny przebieg miała kolizja, do której doszło na oblodzonej nawierzchni drogi w Hajownikach. Uczestniczyli w niej kierujący pojazdami smart i mercedes typu bus, którzy zderzyli się na łuku drogi. To kierujący smartem nie dostosował prędkości do trudnych warunków drogowych i wpadając w poślizg zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się z busem. Kierujący smartem 78-latek trafił do szpitala na obserwację.
Pamiętajmy, że o tej porze roku zima potrafi nas jeszcze zaskoczyć. Może zacząć padać śnieg, który spowoduje, że na drogach nagle zrobi się ślisko. Apelujemy, więc o zachowanie ostrożności, baczne obserwowanie zmieniającej się pogody oraz dostosowywanie stylu i prędkości jazdy do warunków panujących na drodze.
starszy aspirant Dorota Krukowska - Bubiło