Aktualności

Uważajmy na internetowych oszustów!

Robiąc zakupy on-line, zlecając internetowo usługi, czy też sprzedając w sieci należy zachować ostrożność i czujność. Przy tego typu transakcjach pieniądze stracili kolejni mieszkańcy powiatu zamojskiego. 20-latek zlecił firmie przywiezienie samochodu z Holandii. Usługa, za którą zapłacił ponad 2500 złotych okazała się oszustwem. 22-latka pieniądze straciła sprzedając w sieci ubrania. Kliknęła w przesłany jej link i wpisała dane karty kredytowej, przekazała też kod blik. Z jej konta zniknęło 1200 złotych. Natomiast 47-latek kupił nową kurtkę, a otrzymał przesyłkę ze starym i zniszczonym ubraniem. Uważajmy na oszustów i chrońmy się przed utratą pieniędzy.

Wczoraj kolejni mieszkańcy naszego powiatu zawiadomili o dokonanych na ich szkodę oszustwach internetowych.

20-latek ze Szczebrzeszyna na portalu społecznościowym zamieścił ogłoszenie, że poszukuje firmy, która przywiozłaby z Holandii zamówiony przez niego samochód. Na ogłoszenie odpowiedział mężczyzna, w rozmowie za pośrednictwem komunikatora internetowego ustalili, że usługa będzie kosztowała 20-latka 2550 złotych. Zgodził się na to i zlecił wykonanie transportu przelewając umówioną kwotę. Po tym zauważył, że w Internecie jest inny numer telefonu niż ten, który podał mu mężczyzna, któremu zlecił usługę. Po zweryfikowaniu tej rozbieżności okazało się, że ktoś podszywa się pod przedsiębiorstwo i wyłudza od ludzi pieniądze. 20-latek próbował skontaktować się z fałszywym przewoźnikiem jednak stało się to już niemożliwe. Z właścicielem samochodu w Holandii 20-latek ustalił, że nikogo u niego po auto nie było.  

Natomiast 22-latka z Zamościa sprzedawała odzież. Po 10 minutach od wstawienia ogłoszenia odezwała się do niej osoba zainteresowana zakupem. Otrzymała też link, za jego pośrednictwem miała otrzymać pieniądze ze sprzedaży. Skorzystała z niego, została przekierowana na stronę łudząco podobną do strony banku, w którym ma konto. 22-latka w odpowiednie pola wpisała dane swojej karty kredytowej oraz stan konta. Została też poproszona o podanie kodu blik, którym rzekomo miała potwierdzić zapłatę za odzież.  Przekazała kod i wyniku tego z jej konta zostały wypłacone pieniądze w kwocie 1200 złotych.

Policjantów o oszustwie powiadomił także 47-latek, który skorzystał z zakupu przez Internet kurtki. Wybrał płatność za przesyłkę u kuriera. Paczka dotarła do 47-latka zapłacił za nią ponad 220 złotych. Po jej otworzeniu w środku była męska kurta jednak nie ta, którą zamawiał. Miała to być nowa kurtka, a otrzymał towar stary i zniszczony.

Ustaleniem osób, które oszukały mieszkańców naszego powiatu zajmują się policjanci i apelują - chrońmy nasze pieniądze. Oszuści wykazują się dużą pomysłowością. Starają się uśpić czujność swojej ofiary i manipulują w taki sposób, aby wykorzystać jej nieświadomość lub łatwowierność. Wykonując transakcje w sieci zachowajmy ostrożność. Nie udostępniajmy bezmyślnie obcym osobom swoich danych, loginów i haseł. Nie korzystajmy z przesłanych przez nieznajomych linków. Kupując w sieci lub zlecając usługi wybierajmy sprawdzone sklepy i czytajmy komentarze na temat sprzedawcy. Jedynie czujność i ograniczone zaufanie może uchronić nas od utraty oszczędności.

starszy aspirant Dorota Krukowska - Bubiło

Powrót na górę strony