Aktualności

75-latka mysłała, że wygrała na loterii samochówd. W efekcie straciła pieniądze

75-latka uwierzyła, że w zorganizowanej on-line loterii związanej z jej idolem muzycznym wygrała samochód i inne wartościowe rzeczy. Warunkiem otrzymania nagród była konieczność przelania pieniędzy tytułem opłat za ich dostarczenie. Seniorka zdecydowała się uiścić opłaty. Kiedy pojawiły się kolejne prośby o kolejne przelewy 75-latka zorientowała się, że została oszukana. Apelujemy o rozsądek i ograniczone zaufanie w stosunku do osób wysyłających tego typu wiadomości o wygranej.

75-latka z powiatu zamojskiego zawiadomiła o dokonanym na jej szkodę oszustwie. Wyjaśniając jak do tego doszło powiedziała, że jest fanką światowej sławy muzyka i śledzi różnego rodzaju profile z nim związane. Kiedy przeglądała jeden z tych profili zauważyła, że ktoś napisał do niej informację, że na licytacji dotyczącej muzyka wygrała samochód i inne wartościowe rzeczy. Warunkiem otrzymania nagród było podanie danych i numeru telefonu. 75-latka wskazała je. Po tym zaczęła otrzymywać wiadomości z różnych numerów od osób, które podawały się za przedstawicieli firm kurierskich, innym razem za dyrektora generalnego jej ulubionego muzyka, a nawet za samego muzyka. Osoby te potwierdzały, że wygrała samochód i duże pieniądze. Warunkiem otrzymania nagród była konieczność dokonania wpłaty 470 złotych. 75-latak przelała te pieniądze. W odpowiedzi dostała kolejną wiadomość, że kierowca z adresowaną do niej przesyłką został zatrzymany na granicy i musi dokonać kolejnej wpłaty 1000 złotych. Pokrzywdzona nie zareagowała na tę wiadomość. Po chwili z innego numeru telefonu ponownie dostała wiadomość podpisaną przez „dyrektora generalnego”, który ostrzegł, że ci, co jej każą płacić za paczkę to oszuści. Sam również polecił dokonać przelewu na kwotę 705 złotych zapewniając, że po tym nagrody bezpiecznie dotrą do 75-latki. Kobieta uwierzyła i wykonała przelew. Kiedy po wpłaceniu pieniędzy ponownie otrzymała wiadomość, że musi dokonać kolejnych wpłat zrozumiała, że została oszukana. Na te informacje już nie zareagowała, przyszła do komendy i o oszustwie powiadomiła policjantów.

Nie ufajmy obcym, którzy wysyłają wiadomości informując o wygranej, za którą trzeba uiścić opłatę. Prawdopodobnie jest to oszustwo. Przestępcy w różny sposób próbują uśpić czujność potencjalnych ofiar. Niejednokrotnie śledząc konta społecznościowe ofiary zwracając uwagę na jej zainteresowania. Robią to po to, aby wykorzystać tę wiedzę w przesyłanych wiadomościach. Zmanipulowane ofiary dają się nabrać i tracą oszczędności.

aspirant sztabowy Dorota Krukowska - Bubiło

Powrót na górę strony