Aktualności

Robisz zakupy w sieci? Uważaj na internetowych oszustów

Małżeństwo z Zamościa straciło pieniądze kupując przez Internet dziecięcy wózek. Za towar zapłacili przelewem jednak przesyłka do nich nie dotarła. Zakupy w Internecie, to wygodna forma kupowania i sprzedawania przeróżnych rzeczy, ale jak wszędzie należy być ostrożnym, aby nie dać się oszukać. Prosimy o czujność i rozsądek, szczególnie podczas przedświątecznych zakupów.

35-letni mieszkaniec Zamościa wspólnie z żona postanowili kupić za pośrednictwem Internetu dziecięcy wózek. Odpowiednią ofertę znaleźli na platformie sprzedażowej. Sprzedawca za 800 złotych oferował używany wózek, wraz ze spacerówką, fotelikiem samochodowym oraz łóżeczkiem. Po skontaktowaniu się ze sprzedawcą zapłacili wskazaną kwotę przelewając pieniądze na podane konto. Po tym 35-latek otrzymał zdjęcie listu przewozowego z firmy kurierskiej.

Kila dni później 35-latek zalogował się na stronę wskazanej firmy przewozowej i po wpisaniu numeru listu przewozowego zauważył, że taka przesyłka nie została nadana. Próbował skontaktować się ze sprzedawcą, jednak bezskutecznie. Zrozumiał, że wraz z żoną zostali oszukani, potwierdziły to również przeczytane w Internecie komentarze na temat sprzedawcy. Wynikało z nich, że 35-latek nie jest pierwszą osobą, która straciła pieniądze korzystając z usług tego sprzedawcy. O całej sprawie pokrzywdzony w minionym tygodniu opowiedział policjantom.

Decydując się na zakupy poprzez sieć internetową, na portalach aukcyjnych czy w sklepach internetowych pamiętajmy o zachowaniu ostrożności. Sprawdzajmy sprzedawcę, u którego zamierzamy kupić wybraną rzecz. Zweryfikujmy czy jest rzetelny, czytajmy opinie kupujących na jego temat. Uważajmy na „super okazje”. Nawet w przypadku, gdy mieszkamy daleko zapytajmy czy po towar można zgłosić się osobiście. Jeśli jest to możliwe wybierajmy opcję zapłaty przy odbiorze. Gromadźmy całą korespondencję ze sprzedającym, w przypadku oszustwa będzie bezcennym dowodem kontaktów

aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło

Powrót na górę strony