Aktualności

Oszustwo podczas inwestycji w "kryptowaluty”

34-latek uwierzył oszustom, że inwestuje w kryptowaluty. Wpłacał kolejne kwoty, dzięki którym miał zarobić duże pieniądze. Problem pojawił się, kiedy zdecydował się wypłacić zarobione pieniądze. Kontakt z „doradcami” stał się niemożliwy, z Internetu zniknęła również platforma, na której inwestował. Oszukany 34-latek stracił prawie 8 000 złotych.

Wczoraj do posterunku Policji w Krasnobrodzie zgłosił się 34-latek oszukany w związku z inwestycjami w kryptowaluty. Jak twierdził, w maju 2021 roku znalazł w Internecie reklamę z ofertą inwestycji. Zgodnie z instrukcją, w formularzu kontaktowym zostawił swoje dane i bardzo szybko skontaktował się z nim mężczyzna podający się za analityka firmy zajmującej się wymienionymi inwestycjami. Mieszkaniec powiatu zamojskiego zachęcony rozmową, zdecydował się na inwestowanie i wpłacił na podane konto 250 dolarów.

Po dokonanym przelewie otrzymywał wiele telefonów z różnych numerów. Rozmówcy zapewniali go, że jego pieniądze wypracowują zyski. 34-latek miał podgląd na (wirtualne) konto inwestycyjne i widział, że inwestycja przynosi zyski, dlatego też nic nie wzbudzało jego podejrzeń. W lipcu 2021 roku dał się namówić na kolejną wpłatę. Przelał prawie 2500 złotych. Pieniądze te miały zapewnić 34-latkowi jeszcze większe zyski.

Po pewnym czasie zachęcony widocznymi na koncie konkretnymi zyskami postanowił wypłacić zarobione pieniądze. Wtedy został poinformowany, że aby dokonać wypłaty środków, musi zapłacić podatek od zarobionej kwoty w wysokości 4 400 złotych. Przekonany, że właśnie w taki sposób działa rynek kryptowalut wpłacić pieniądze na wskazane przez doradcę konto.

Po dokonaniu przelewu kontakt z osobami, które wcześniej dzwoniły do 34-latka w sprawie inwestycji urwał się. Pokrzywdzony próbował do nich telefonować jednak bezskutecznie. Z Internetu zniknęła również strona, na której 34-latek miał założone konto inwestycyjne.  Pokrzywdzony zorientował się, że został oszukany. W wyniku przestępczej działalności fałszywych doradców inwestycyjnych stracił blisko 8 000 złotych. Sprawę zgłosił policjantom. 

Podczas inwestowania pieniędzy – szczególnie w kryptowaluty, należy zachować ostrożność. Zazwyczaj w każdym przypadku tego typu oszustwa sytuacja wygląda bardzo podobnie. Po wpłaceniu mniejszych kwot osoby zachęcone prezentowanym zyskiem wpłacają kolejne kwoty, często na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kiedy przychodzi moment wypłaty, zazwyczaj występuje problem – oszuści informują o konieczności wpłaty kolejnych środków na opłaty czy podatek, albo zrzucają winę na jakiś problem techniczny. Brak dodatkowych opłat powoduje rzekome zablokowanie pieniędzy.
By nie narazić się na straty przestrzegamy, by już przed pierwszym przelewem dobrze sprawdzić, czy giełda, na której chcemy inwestować, w ogóle istnieje. Jeśli nie znamy zasad funkcjonowania tego typu inwestycji, lepiej w ogóle z nich nie korzystać. Nie stracimy wówczas pieniędzy.

aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło

Powrót na górę strony