Chciał kupić wiertarkę, został oszukany
Mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn znalazł na stronie internetowej ofertę dotyczącą sprzedaży wiertarki stołowej i postanowił ją kupić. Na wskazane konto wpłacił 920 zł. Jednak towar do niego nie dotarł. Zachowajmy ostrożność podczas transakcji internetowych.
Mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn powiadomił policjantów, że do nieudanej transakcji doszło pod koniec grudnia ubiegłego roku. Za pośrednictwem Internetu postanowił zakupić wiertarkę stołową. Przeglądając oferty zainteresował się ogłoszeniem umieszczonym na stronie jednego z internetowych sklepów. Złożył zamówienie podając dane do wysyłki i adres e-mail, na który otrzymał szczegóły zamówienia wraz z numerem konta bankowego do uiszczenia opłaty za towar. Jeszcze tego samego dnia na wskazany rachunek wykonał przelew na kwotę 920 złotych. Zakupiona wiertarka miała dotrzeć do pokrzywdzonego w ciągu 5 dni. Tak się jednak nie stało. 21-latek próbował nawiązać kontakt ze sprzedawcą i wyjaśnić sytuację. Telefonował na numer kontaktowy sklepu, pisał też maile. Żadna z tych prób nie powiodła się.
Kiedy w Internecie wpisał adres sklepu pojawił się komunikat, że witryna jest nieosiągalna. Wpisując w sieci dane rzekomego właściciela pojawiły się opinie innych kupujących na jego temat. Wszyscy pisali, że jest oszustem i że stracili pieniądze.
Robiąc zakupy przez Internet zachowajmy ostrożność. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie sprawdźmy wiarygodność sprzedawcy, jego poprzednie aukcje, opinie innych kupujących na jego temat. Nie działajmy pochopnie. Na uczciwość sprzedawcy wskazuje możliwość odbioru osobistego czy zapłaty za towar przy odbiorze.
aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło