Aktualności

Na DK 17 wjechał do przydrożnego rowu

Chwilowe utrudnienia w ruchu drogowym w Sitańcu na DK 17 spowodował kierujący BMW, który wjechał do przydrożnego rowu. 49-letni kierowca jechał sam, trafił do szpitala. Na szczęście okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń. Apelujemy o ostrożność na drodze i zwracanie uwagi na funkcje psychomotoryczne organizmu, które mają wpływ na szybkość reakcji oraz koncentrację za kierownicą.

Do zdarzenia drogowego z udziałem kierującego BMW doszło dzisiaj tuż przed godziną 8:00 na drodze krajowej numer 17 w Sitańcu. Na miejscu pracowali policjanci z zamojskiego ruchu drogowego ustalając jego przebieg. Z ich ustaleń wynika, że BMW kierował 49-letni mieszkaniec Słupska. Poruszał się w stronę Zamościa. W pewnej chwili stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu.

Załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala. Po badaniach okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń i mógł opuścić placówkę służby zdrowia.

Prawdopodobnie przyczyną kolizji była nadmierna prędkość, z jaką poruszał się kierujący BMW niedostosowana do panujących na drodze warunków oraz jak sam, w rozmowie z policjantami, oświadczył 49-latek– nagłe pogorszenie jego stanu zdrowia spowodowane zmęczeniem.

49-latek podróżował sam, badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Kolizja dla kierującego BMW zakończyła się mandatem karnym.

Kierowco zwracaj uwagę na swoje samopoczucie. Pojawiającego się w czasie jazdy zmęczenia lub znużenia nie należy ignorować. Zmęczenie powoduje obniżenie funkcji psychomotorycznych kierowcy wpływających na koncentrację, przez co wydłuża się czas reakcji na bodźce zewnętrzne. W takich sytuacjach koniecznie należy zatrzymać się w miejscu bezpiecznym i odpocząć. Jeśli jest taka potrzeba – wezwać karetkę pogotowia. Ignorowanie sygnałów organizmu o potrzebie odpoczynku może mieć tragiczne konsekwencje. Zmęczony kierujący może doprowadzić do wypadku, w czasie, którego on sam, przewożeni pasażerowie lub też inni uczestnicy ruchu mogą stracić zdrowie a nawet życie na drodze.

aspirant sztabowy Dorota Krukowska - Bubiło

Powrót na górę strony