Aktualności

Działania zamojskich służb ratunkowych w związku z ulewnym deszczem

Wczorajszy dzień był niezwykle pracowity dla zamojskich służb ratunkowych, zwłaszcza strażaków. Stało się tak za sprawą ulewnego deszczu w Zamościu i okolicach. Intensywne opady doprowadziły do zalania wielu budynków, posesji i dróg. Interweniowali również zamojscy policjanci pomagając usuwać skutki nawałnicy. Na szczęście w wyniku wczorajszej niebezpiecznej sytuacji pogodowej nikomu nic się nie stało.

Wczoraj w godzinach popołudniowych nad Zamość naciągnęła potężna ulewa. Podtopionych zostało wiele piwnic, podwórek i garaży, zalane zostały także ulice miasta. Dużo pracy miały jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu. Strażacy do późnych godzin wieczornych usuwali skutki ulewnego deszczu. W czasie burzy interweniowali także policjanci z zamojskiej komendy. Znaczna część interwencji dotyczyła zalanych budynków, dróg i posesji oraz połamanych drzew.  

Dyżurny otrzymał wczoraj kilkanaście zgłoszeń od osób, które w związku z ulewnym deszczem potrzebowały pomocy. Policjanci interweniowali między innymi w jednym z domów na terenie gminy Zamość. O pomoc poprosiła wystraszona 90-latka, której dom zalewała woda. Na szczęście kobiecie nic się nie stało, po przebadaniu przez załogę karetki pogotowia 90-latką zaopiekowała się opiekunka. Reagowaliśmy także na zgłoszenia dotyczące zalanych ulic, czy otwartych studzienek kanalizacyjnych. O zagrożeniu bezpieczeństwa poruszających się ulicą Sadową kierowcó1)w powiadomił nas 34-letni zamościanin. Przejeżdżając tamtędy zauważył otwartą studzienkę kanalizacyjną. Mundurowi wspólnie ze zgłaszającym usunęli zagrożenie.

Dzisiaj strażacy i inne służby ratunkowe nadal pracują nad usuwaniem skutków burzy. Pracują także, aby nie doszło do dalszych podstopień, między innymi ogrodu zoologicznego oraz zalania prywatnych posesji przy ulicy Millera. Intensywne opady deszczu spowodowały gwałtowny wzrost poziomu wody w rzece Łabuńka. W okolicy ulicy Millera układane są worki z piaskiem. Celem zmniejszenia intensywności przepływu wody w rzece, na trasie Żdanów - Mokre w okolicach znajdującego się pod drogą przepustu służby miejskie zamontowały płyty spowalniające. W czasie wykonywania tych prac ruch na trasie był utrudniony. Nad bezpieczeństwem osób poruszających się tamtędy czuwali policjanci z zamojskiego ruchu drogowego.

Na szczęście w wyniku wczorajszego ulewnego deszczu w Zamościu i okolicach nikt nie ucierpiał. 

aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło

 

Powrót na górę strony