20-latek odpowie za uszkodzenie samochodu
Nietrzeźwy 20-latek kawałkami płyt chodnikowych rzucał w zaparkowane w jednej z miejscowości gminy Miączyn BMW. Zniszczył szybę czołową auta oraz karoserię. Właściciel pojazdu oszacował straty na kwotę 2500 zł. Mieszkaniec gminy Miączyn przyznał się do zarzucanego czynu i wyjaśnił, że powodem jego zachowania był alkohol.
W niedzielę późnym wieczorem dyżurny zamojskiej Komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu samochodu marki BMW, który zaparkowany był na poboczu drogi w miejscowości Koniuchy w gminie Miączyn. Skierowani na miejsce policjanci z Łabuń potwierdzili, że wskazany w zgłoszeniu pojazd posiada wybitą przednią szybę i uszkodzoną karoserię. W pobliżu auta znajdowały się także kawałki płyt chodnikowych, którymi sprawca dokonał uszkodzenia.
Na miejscu obecny był także 32-letni właściciel BMW, który przekazał policjantom, że wraz z rodziną uczestniczył w dożynkach. Po zakończonej imprezie wracał do samochodu i wtedy zauważył obok swojego BMW dwóch mężczyzn, usłyszał też odgłosy uderzeń. Na jego widok mężczyźni zaczęli uciekać, 32-latek pobiegł za nimi i ujął jednego z nich. O zdarzeniu powiadomił służby ratunkowe. Wartość strat właściciel auta oszacował na kwotę 2500 złotych.
Policjanci zatrzymali ujętego mężczyznę. Był nim 20-latek z gminy Miączyn. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 1,5 promila. Trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu w poniedziałek, usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Przyznał się do zarzucanego czynu i wyjaśnił, że powodem jego nagannego zachowania był alkohol.
Uszkodzenie lub zniszczenie cudzej rzeczy zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło