Aktualności

33-latek odpowie za uszkodzenie sklepowych drzwi

Policjanci zatrzymali 33-latka, który umyślnie uszkodził drzwi do sklepu przy ul. Piłsudskiego. Mężczyzna wybił w nich szybę powodując straty w kwocie 1000 zł. W czasie zdarzenia był nietrzeźwy, w organizmie miał prawie 1,5 promila. Usłyszał już zarzut. Przestępstwo, którego się dopuścił zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.

O uszkodzeniu szyby w drzwiach sklepu znajdującego się w Zamościu przy ulicy Piłsudskiego dyżurny jednostki został powiadomiony w miniony piątek (6 września) kilka minut przed 22:30.

Natychmiast skierował tam policjantów. Przed sklepem funkcjonariusze zastali ekspedientkę i właścicielkę sklepu. Kobiety wyjaśniły, że chwilę wcześniej nieznany mężczyzna próbował ukraść ze sklepowych półek towar. Widząc to zareagowały. Zamknęły na klucz drzwi uniemożliwiając mężczyźnie wyjście ze sklepu i zadzwoniły na numer alarmowy 112. Wtedy mężczyzna ciężarem swojego ciała wybił szybę w drzwiach i uciekł.

Po uzyskaniu od kobiet rysopisu mężczyzny policjanci rozpoczęli poszukiwania. Niespełna godzinę później policjanci Wydziału Patrolowo - Interwencyjnego na ulicy Sadowej zauważyli mężczyznę, który wyglądem i posiadanymi obrażeniami ciała pasował do rysopisu sprawcy uszkodzenia szyby. Był nim 33-letni mieszkaniec Zamościa. Na ciele posiadał liczne skaleczenia. Na miejsce wezwano, więc załogę karetki pogotowia, która przewiozła go do szpitala, gdzie została mu udzielona pomoc medyczna. Mężczyzna nie wymagał dalszej hospitalizacji i po wypisaniu ze szpitala został osadzony w policyjnym areszcie. 33-latek był nietrzeźwy w organizmie miał prawie 1,5 promila.

Zatrzymany w sobotę po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut umyślnego uszkodzenia drzwi wejściowych do sklepu poprzez wybicie w nich szyby. Wartość strat właścicielka sklepu oszacowała wstępnie na kwotę około 1000 złotych.

Przypominamy, że kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło

 

Powrót na górę strony