Aktualności

Pożar budynku gospodarczego z pojazdami i sprzętem rolniczym

Ustalamy dokładne okoliczności pożaru, do którego doszło wczoraj wieczorem w jednej z miejscowości gm. Stary Zamość. Ogień strawił drewnianą stodołę wraz z zaparkowanym tam osobowym Volkswagenem oraz różnymi narzędziami wykorzystywanymi w gospodarstwie. Zniszczeniu uległa także elewacja ściany budynku mieszkalnego i zaparkowany za stodołą Seat. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Właścicielka wstępnie oszacowała straty na kwotę około 80 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w Volkswagenie.

O pożarze stodoły na posesji w jednej z miejscowości gminy Stary Zamość dyżurny zamojskiej Policji został powiadomiony wczoraj kilka minut po godzinie 20:30. Służby ratunkowe zaalarmowała właścicielka posesji, która będąc z rodziną w domu usłyszała dobiegający z podwórza huk, a gdy wyszli na zewnątrz zobaczyli wydobywające się płomienie ognia z bramy frontowej stodoły. Wtedy natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy 112.

Pożar gasiły zastępy straży pożarnej z Zamościa oraz z kilku okolicznych Ochotniczych Straży Pożarnych. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał.

Policjanci na miejscu zajęli się zabezpieczeniem terenu oraz ustaleniem szczegółów zdarzenia.

Drewniany budynek stodoły uległ całkowitemu spaleniu. W wyniku pożaru zniszczony został także zaparkowany w budynku Volkswagen oraz narzędzia typu kosiarka i piła spalinowe, wędzarnia elektryczna, odśnieżarka, kompresor, glebogryzarka, kultywator, felgi i opony samochodowe oraz inne narzędzia domowe. Zniszczana została także elewacja jednej ściany budynku mieszkalnego oraz zaparkowany za stodołą Seat.    

Wartość poniesionych strat 52-letnia właścicielka wstępnie oszacowała na kwotę około 80 000 złotych.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w zaparkowanym w garażu samochodzie.

Wyjaśniamy sprawę i ustalamy dokładne okoliczności pożaru.

podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło 

zdjecia: kapitan Leszek Wrzyszcz, Państwowa Straż Pożarna w Zamościu 

Powrót na górę strony