Dzięki interwencji służb koty znalazły opiekę
Dzielnicowi zamojskiej komendy wspólnie z przedstawicielami Inspekcji Weterynaryjnej i fundacji „Kudłaty Przyjaciel” interweniowali w pustostanie, gdzie przebywały dwa bezpańskie koty. Do pustostanu przyniósł je współwłaściciel posesji. Dokarmiał koty, jednak nie miał możliwości zapewnienia im odpowiedniej opieki. Z uwagi na warunki, w jakich przebywały zdecydowano się umieścić koty w schronisku, gdzie trafią pod opiekę weterynarza i będą miały bezpieczne schronienie.
Dzielnicowi z zamojskiej Policji często w swojej służbie podejmują interwencje związane z pomocą i ratowaniem zwierząt. Niejednokrotnie pod opiekę mundurowych trafiają porzucone lub zagubione psy i koty. Przykładem może być wczorajsza interwencja w pustostanie na terenie miasta.
Dzielnicowi dowiedzieli się, że na terenie jednego z zamojskich osiedli w niezamieszkałym domu przebywają koty. Nie wiadomo było czy zwierzęta mają zapewnione właściwe warunki i w jakim są stanie. W związku z tym, we współpracy z przedstawicielami fundacji „Kudłaty Przyjaciel” oraz Inspekcji Weterynaryjnej w czwartek (5 grudnia) pojechali tam i zweryfikowali informację.
Okazało się, że w pustostanie mieszkały dwa koty. W czasie interwencji na miejscu pojawił się również współwłaściciel posesji, który wyjaśnił służbom, że koty wałęsały się po ulicach miasta, były bezpańskie. Nie miał możliwości zabrania kotów do domu, w którym mieszkał, postanowił więc przynieś je do pustostanu. Wyjaśnił też, że regularnie je dokarmiał.
Koty były dożywione, jednak z uwagi na złe warunki, w których przebywały podjęto decyzję o ich zabraniu i umieszczeniu w schronisku dla zwierząt. Tam koty otrzymają odpowiednią pomoc weterynarza i będą czekały na nowego właściciela.
Jak dobrze wiadomo, policjanci na co dzień ratują życie i zdrowie ludzkie. Jednak zdarzają się sytuacje, w których pomocy potrzebują także zwierzęta. Mundurowi również na takie wydarzenia nie są obojętni i właściwie reagują, bez wahania niosąc pomoc zwierzętom. W dotarciu do zwierząt, które potrzebują pomocy bardzo ważna jest współpraca mieszkańców ze służbami.
Apelujemy, aby nie być obojętnym na los zwierząt. Widząc błąkające się zwierzę, które mogło zostać porzucone przez opiekuna lub też mając wiedzę, że właściciel w sposób nieodpowiedni sparuje opiekę nad swoim czworonogiem – reagujmy i alarmujmy odpowiednie służby. Jeśli zwierze stwarza zagrożenie bez wahania należy dzwonić pod numer alarmowy 112.
Jeśli z kolei w danym miejscu napotykamy wałęsające się bezpańskie psy, a nie ma realnego zagrożenia życia lub zdrowia, można o powyższej sytuacji powiadomić policjantów korzystając z aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa lub skontaktować się z dzielnicowym.
podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło