Kolejni kierowcy złamali prawo kierując pojazdami w stanie nietrzeźwości
Tylko w ciągu ostatniego weekendu i wczoraj policjanci z zamojskiej komendy udaremnili dalszą jazdę kilku kierowcom, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Jeden z nich, 40-latek z gm. Grabowiec, kierując Volkswagenem doprowadził do kolizji z kierującym Renault. W organizmie miał ponad 2 promile. Inni nieodpowiedzialni kierowcy „wpadki” w czasie kontroli drogowych. Przypominamy, że jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 3. Ponadto pijany kierowca stwarza realne zagrożenie bezpieczeństwa na naszych drogach. Apelujemy więc o rozsądek i trzeźwość za kierownicą.
Każdej doby na drogach naszego miasta i powiatu mundurowi kontrolują stan trzeźwości kierujących. Jest to priorytetowe zadanie funkcjonariuszy zamojskiej policji, w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego.
Tylko w czasie weekendu i wczoraj, na drogach Zamościa i powiatu zamojskiego policjanci zatrzymali sześciu nietrzeźwych kierujących.
W piątek, 21 marca 40-latek z gminy Grabowiec kierując Volkswagenem w jednej z miejscowości gminy nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w jadące przed nim Renault Trafic. 40-latek został przewieziony do szpitala. Po badaniach okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca Renault 53-latek z gminy Grabowiec był trzeźwy, natomiast 40-latek w organizmie miał ponad 2 promile.
W ten sam piątek w Suchowoli policjanci z Krasnobrodu zatrzymali do kontroli kierującą skuterem. Po sprawdzeniu stanu jej trzeźwości okazało się, że 34-latka z gminy Krasnobród w organizmie miała prawie 1,5 promila alkoholu.
Natomiast w nocy z soboty na niedzielę policjanci w czasie patrolu Zamościa na ulicy Wyszyńskiego zauważyli Toyotę, której kierujący miał włączone jedynie światła pozycyjne. Podczas kontroli wyszło na jaw, że 29-latek z Zamościa, który kierował tym pojazdem był nietrzeźwy, w wydychanym powietrzu miał ponad promil.
W niedzielne wczesne popołudnie na ulicy Prusa w Zamościu dzielnicowi skontrolowali rowerzystę. Cyklistą był 42-letni mieszkaniec miasta. Zdecydował się na rowerową przejażdżkę pomimo wydanego wobec niego przez zamojski sąd zakazu kierowania rowerami. Poza popełnionym przestępstwem – niestosowania się do sądowych orzeczeń, 42-latek popełnił również wykroczenie – kierował rowerem mając w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
Nietrzeźwy był również kierujący Oplem 37-latek z Zamościa. Mężczyznę do kontroli drogowej, w nocy z niedzieli na poniedziałek, zatrzymał patrol ruchu drogowego na ulicy Partyzantów. Okazało się, że w organizmie miał blisko promil.
Natomiast w poniedziałek w Zawadzie policjanci ze Szczebrzeszyna skontrolowali kierującego Volkswagenem. 41-latek z gminy Szczebrzeszyn miał w organizmie ponad 2 promile.
Ujawnieni przez policjantów nieodpowiedzialni kierowcy stracili już uprawnienia, wkrótce poniosą dalsze konsekwencje karne swojego postępowania. Przed sądem odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Oprócz kary pozbawienia wolności do lat 3 grozi im również wysoka kara finansowa oraz zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku i trzeźwości podczas kierowania pojazdami.
podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło