Pilnujmy rowerów
Tylko wczoraj dyżurny zamojskiej komendy otrzymał trzy zgłoszenia o kradzieżach rowerów. Jednoślady skradziono z placu kościoła, piwnicy i klatki schodowej. Apelujemy do właścicieli rowerów o właściwe ich zabezpieczanie!
Z piwnicznego korytarza w bloku przy ul. Poprzecznej w Zamościu złodziej skradł pozostawiony tam rower górski wartości 600 złotych. Kradzież miała miejsce między 19 a 30 kwietnia tego roku.
Przy ul. Infułackiej złodziej zabrał pozostawiony na klatce schodowej bez zabezpieczenia rower marki Kross. Właścicielka oszacowała straty na kwotę 800 złotych. Do kradzieży doszło w czasie długiego majowego weekendu.
Kolejny rower skradziono w sobotnie popołudnie z placu kościelnego w Wielączy. 43-letnia właścicielka jednośladu poniosła straty w kwocie 600 złotych.
Policyjne statystyki pokazują, że wraz z rozpoczęciem sezonu rowerowego przybywa kradzieży tego środka lokomocji. W dużej mierze przyczynia się do tego lekkomyślność osób pozostawiających pojazd bez odpowiedniego zabezpieczenia w miejscu publicznym. Pamiętajmy, że tylko rozsądek i dobre nawyki w połączeniu z solidnymi zabezpieczeniami mechanicznymi to jedyny sposób na ochronę naszego roweru przed złodziejem! (jk)