"Podwójna" wpadka
Dwukrotnie w ciągu ostatnich kilku dni policjanci zatrzymywali 54 letniego rowerzystę, wobec którego sąd orzekł zakaz prowadzenia jednośladów. Ponadto podczas każdej policyjnej kontroli okazywało się, że 54-latek jest pijany. Wkrótce za popełnione przestępstwa mężczyzna ponownie stanie przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
54-latek zatrzymany został w sobotę na ul. Zamojskiej w Szczebrzeszynie. Tor jazdy 54-latka wskazywał, że mężczyzna może być pod działaniem alkoholu. Mundurowi poddali mieszkańca Szczebrzeszyna badaniu alkomatem. Urządzenie pokazało 3, 14 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało oprócz promili w organizmie rowerzysta miał również sądowy zakaz kierowania jednośladami ważny do sierpnia 2011 roku.
Wczoraj niefrasobliwy cyklista ponownie wsiadł na rower pomimo tego, ze był pijany i wbrew orzeczonemu zakazowi. Tym razem policjanci zatrzymali go do kontroli na ul. Nadrzecznej w Szczebrzeszynie. Mężczyzna podróżował bicyklem mając w organizmie 2 promile alkoholu.
Wkrótce za popełnione czyny mężczyzna znów stanie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości, zagrożone jest karą do roku pozbawienia wolności. Natomiast za niestosowanie się do wyroku sądowego grozi do 3 lat pozbawienia wolności. (jk)