Nietrzeźwi za kierownicą
Pomimo wciąż ponawianych apeli o trzeźwość za kierownicą policjanci każdego dnia eliminują z ruchu nietrzeźwych kierujących. Od początku roku w ręce mundurowych z Zamościa wpadło blisko 800 amatorów jazdy na podwójnym gazie. Tylko wczoraj zatrzymano ich 5. 31-letnia mieszkanka gm. Zamość wjechała w ogrodzenie posesji po czym odjechała z miejsca kolizji. Kobieta była nietrzeźwa w organizmie miała blisko 2 promile alkoholu. Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miał z kolei 53-latek z gm. Zamość. Mężczyzna zatrzymany został po anonimowym telefonie. Auto stało na skrzyżowaniu, a za jego kierownicą siedział nietrzeźwy 53-latek.
Wczoraj po godzinie 16.00 dyżurny zamojskiej komendy skierował patrol policji w rejon ul. Powiatowej w Zamościu. Jak wynikało ze zgłoszenia ulicą tą przemieszczać się miał prawdopodobnie nietrzeźwy kierujący. Kiedy policjanci dotarli na miejsce spostrzegli stojący w obrębie skrzyżowania samochód skoda. Za jego kierownicą siedział mężczyzna. Głowę miał opuszczoną, sprawiał wrażenie śpiącego. Kiedy policjanci otworzyli drzwi auta, poczuli woń alkoholu. Mężczyzną siedzącym za kierownicą okazał się 53-letni mieszkaniec gm. Zamość. Był nietrzeźwy. Badanie pokazało w organizmie 53-latka 2,4 promila alkoholu. Od mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie.
Z kolei po godz. 19.00 do dyżurnego zamojskiej komendy zadzwonił rozmówca i poinformował, że w Kalinowicach nieustalony pojazd wjechał w ogrodzenie posesji a następnie odjechał z miejsca. Długo nie trwały poszukiwania samochodu, który uszkodził płot. Na miejscu została tablica rejestracyjna z pojazdu. Po sprawdzeniu okazało się, że właścicielką auta jest 31-letnia mieszkanka gm. Zamość. Policjanci dotarli do kobiety. Była nietrzeźwa. W organizmie miała 1,7 promila alkoholu. Pobrano od niej krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie.
Amatorom jazdy "na podwójnym gazie" przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo zagrożone karą 2 lat pozbawienia wolności i utratą prawa jazdy nawet na 10 lat. Pamiętajmy też o tym, że decydując się na jazdę w stanie nietrzeźwości stwarzamy zagrożenie nie tylko dla siebie ale również dla innych uczestników ruchu drogowego.(jk)