Oszustom - STOP!
Policjanci z Zamościa poszukują oszustek, które wykorzystując łatwowierność 83-letniej Zamościanki ukradły jej 1 tyś. złotych. Nieznajome podawały się za obywatelki Węgier. Pieniądze były im potrzebne na operację kuzyna, który uległ wypadkowi i hospitalizowany był w jednym z zamojskich szpitali. W zamian za pożyczkę zostawiły u starszej pani torbę a w niej rulon pieniędzy w obcej walucie. Obiecały że wkrótce wrócą i oddadzą dług. W mieszkaniu starszej pani już się nie pojawiły a w pozostawionej przez nich torbie zamiast pieniędzy było opakowanie chusteczek higienicznych. Policjanci apelują o rozsądek i ostrożność w kontaktach z nieznajomymi!
Policjanci z Zamościa poszukują oszustek, które wykorzystując łatwowierność 83-letniej Zamościanki ukradły jej 1 tyś. złotych. Nieznajome podawały się za obywatelki Węgier. Pieniądze były im potrzebne na operację kuzyna, który uległ wypadkowi i hospitalizowany był w jednym z zamojskich szpitali. W zamian za pożyczkę zostawiły u starszej pani torbę a w niej rulon pieniędzy w obcej walucie. Obiecały że wkrótce wrócą i oddadzą dług. W mieszkaniu starszej pani już się nie pojawiły a w pozostawionej przez nich torbie zamiast pieniędzy było opakowanie chusteczek higienicznych. Policjanci apelują o rozsądek i ostrożność w kontaktach z nieznajomymi!
We wtorkowe popołudnie na przeciwko cmentarza przy ul. Peowiaków w Zamościu nieznajoma zaczepiła 83-letnią mieszkankę Zamościa. Pytała o drogę do szpitala. Tam miał być hospitalizowany kuzyn nieznajomej, który uległ wypadkowi. Starsza pani tłumaczyła kobiecie jak dojechać do szpitala. Ta zaproponowała jednak by 83-latka wsiadła do samochodu i wskazała którymi ulicami należy jechać. Kobieta usiadła w aucie. Oprócz nieznajomej pytającej o drogę autem podróżowała jeszcze jedna nieznajoma. Obok niej siedziało małe dziecko. Kobieta płakała.
Starsza pani zaprosiła nieznajome do mieszkania. Tam przybyszki z Węgier poprosiły ją o pożyczkę polskich pieniędzy na sfinansowanie operacji kuzyna. W zastaw oferowały rulon pieniędzy w obcej walucie. 83-latka współczując nieznajomym przystała na ich propozycję. Razem udały się do banku. Tam Zamościanka wypłaciła 1 tyś złotych i ofiarowała jednej z nieznajomych. W zastaw kobiety pozostawiły torbę a w niej, jak pokazywały, pieniędze. Obiecały , że jeszcze tego samego dnia zwrócą pożyczkę.
Spod banku nieznajome wraz z 83-latką ruszyły w kierunku szpitala. Po drodze jednak zatrzymały się pod jednym ze sklepów. Starsza pani słysząc, że podróżujące w aucie dziecko jest głodne postanowiła kupić mu coś do jedzenia. Kiedy z zakupami wyszła ze sklepu po aucie i nieznajomych nie było śladu. Kobieta dotarła do domu licząc, że nieznajome wrócą i oddadzą pożyczkę. Następnego dnia sztarsza pani odwiedziła dwa zamojskie szpitale pytając o Węgra, który uległ wypadkowi. Kiedy uzyskała odpowiedź, że nikt taki nie był hospitalizowany zgłosiła się na policję.
Policjanci poszukują oszustek. Obie kobiety - jak zapamiętała starsza pani miały z wyglądu po 30 lat, długie czarne włosy i śniadą karnację. Jak się okazało w torbie którą pozostawiły u 83-latki zamiast obcej waluty było opakowanie chsteczek higienicznych.
Policjanci po raz kolejny apelują o rozsądek w kontaktach z nieznajomymi! Oszuści na swoje ofiary najczęściej wybierają osoby starsze i samotnie zamieszkujące. Bazują na ich naiwności i dobrym sercu. Wchodzą do mieszkania podając różne powody wizyty i wykorzystujac łatwowierność kradną kosztowności, pieniądze lub inne wartościowe mienie. Aby nie stać się ofiarą tego typu przestępstwa pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania względem obcych. Apelujemy również do wszystkich, którzy mieszkają w sąsiedztwie starszych, samotnych ludzi, bądź mają takie osoby w rodzinie! Uprzedźmy je o sposobach jakimi posługują się oszuści chcący wyłudzić jak największą ilość pieniędzy. (jk)