Podsumowanie długiego weekendu
Podczas minionego długiego weekendu na drogach powiatu zamojskiego doszło do 6 wypadków drogowych w których śmierć poniosły dwie osoby a 6 zostało rannych. W tym czasie doszło również do 11 kolizji drogowych. Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 17 nietrzeźwym kierującym.
Podczas minionego długiego weekendu na drogach powiatu zamojskiego doszło do 6 wypadków drogowych w których śmierć poniosły dwie osoby a 6 zostało rannych. W tym czasie doszło również do 11 kolizji drogowych. Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 17 nietrzeźwym kierującym.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w czwartek tuż po godzinie 3.00 w Stabrowie. Kierujący polonezem 28-letni mieszkaniec gm. Łabunie z nieustalonych przyczyn na łuku drogi zjechał do przydrożnego rowu. Następnie auto uderzyło w drzewo. W wypadku śmierć na miejscu poniósł kierujący pojazdem. Pasażer, 26-letni mieszkaniec gm. Zamość doznał urazu ręki i głowy. Mężczyźni podróżowali bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Kolejne wypadki miały miejsce w piątek. Po godzinie 15.00 na skrzyżowaniu ulic Królowej Jadwigi i Dzieci Zamojszczyzny volkswagen golf, którym kierowała 20-letnia Zamościanka najechał na tył opla. Tym autem kierował 21-letni mieszkaniec Zamościa. Ranny w wypadku został 19-letni pasażer 19-letni podróżujący oplem. Nastolatek z urazem kręgosłupa i głowy trafił do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Tuż przed godziną 18.00 w miejscowości Płoskie kierujący toyotą potrącił dwie piesze. 50-letni mieszkaniec gm. Zamość skręcając w drogę podporządkowaną nie ustapił pierwszeństwa mieszkankom gm. Zamość w wieku 72 i 78 lat. W wypadku ucierpiała młodsza z pań. Kobieta ma uraz głowy i klatki piersiowej.
Do kolejnego wypadku doszło w Łabuniach na ul. Szkolnej. O godz. 23.20, 22-letni mieszkaniec gm. Adamów kierując citroenem berlingo stracił panowanie nad autem i na łuku drogi zjechał do przydrożnego rowu gdzie uderzył w betonowy przepust. Obrażeń w wypadku doznał kierujący i 22-letnia pasażerka. Dziewczyna z urazem głowy i ogólnymi potłuczeniami przewieziona została do szpitala. Chłopak ma uraz głowy i nogi. Oboje podróżowali bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierujący był trzeźwy.
Alkohol i nadmierna prędkość to prawdopodobne przyczyny wypadku do którego doszło wczoraj o godz. 8.30 w miejscowości Zaporze. 19-letni mieszkaniec gm. Radecznica kierując hondą po wyjechaniu z zakrętu, na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w betonowy przepust. Auto obróciło się wokół własnej osi a następnie wywróciło na prawy bok. W wypadku ucierpiała 18-letnia pasażerka, siostra kierującego. Dziewczyna z poważnymi urazami głowy i klatki piersiowej trafiła do szpitala. Pomocy udzielono również kierującemu. Chłopak ma uraz ręki, klatki piersiowej i ogólne potłuczenia. Jak ustalili policjanci nastolatek w chwili wypadku był nietrzeźwy. W organizmie miał 0,7 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania. 18-latka podróżowała bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Auto trafiło na policyjny parking.
Śmiercią dla 50-letniego mieszkańca Zamościa zakończył się wczorajszy wypadek na skrzyżowaniu ulic Wierzbowej i Wyszyńskiego w Zamościu. Około godz. 17.30 mężczyzna poza oznakowanym przejściem dla pieszych wtargnął na jezdnię wprost pod koła nadjeżdżającej skody. Autem kierował 44-letni mieszkaniec gm. Zamość. Pieszy z poważnymi urazami trafił do szpitala. Tam po kilku godzinach zmarł.
Policjanci wyjaśniają szczegóły i okoliczności wszystkich zdarzeń i apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo jazdy to przede wszystkim odpowiedni styl jazdy dostosowany do aktualnie panujących warunków na drodze. To także dalece rozwinięte umiejętności przewidywania tego, co może wydarzyć się na drodze. Najważniejszym czynnikiem jest jednak kierujący. Ten powinien być przede wszystkim trzeźwy. Siadając za kierownicę pamiętajmy, że chodzi o bezpieczeństwo tych, których wieziemy i wszystkich użytkowników drogi, którzy chcą bezpiecznie dotrzeć do celu. (jk)