Odpowie za kradzieże
Policjanci ze Starego Zamościa namierzyli złodzieja, który w listopadzie z dwóch posesji ukradł elektronarzędzia warte blisko 4 tyś. złotych. Sprawcą okazał się 20-letni mieszkaniec gm. Stary Zamość. Wkrótce za swoje czyny młodzieniec odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Na początku listopada złodziej zakradł się do komórki usytuowanej przy plebanii kościoła w Starym Zamościu i zabrał między innymi bezprzewodową wkrętarkę, kosę spalinową oraz elektryczną wiertarkę. Proboszcz miejscowej parafii oszacował straty na kwotę blisko 2 tys. złotych. Kilka dni później policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o kradzieży. Tym razem złodziej zakradł się na posesję 43-letniego mieszkańca gm. Stary Zamość. Z pomieszczeń gospodarczych ukradł młot udarowy i kosę spalinową. Gospodarz oszacował straty na kwotę 2, 2 tys. złotych.
Operacyjne ustalenia funkcjonariuszy doprowadziły do zatrzymania sprawcy tych czynów. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec gm. Stary Zamość. W sobotę młodzieniec usłyszał zarzuty kradzieży. 20-latek przyznał się do ich popełnienia i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Jak ustalili policjanci narzędzia pochodzące z kradzieży młodzieniec sprzedał przypadkowej osobie.
Wkrótce 20-letni mieszkaniec gm. Stary Zamość stanie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. (jk)