Pod prąd kradzionym samochodem.
Policjant z Oddziałów Prewencji KWP w Lublinie zatrzymał wczoraj dwóch 14-latków. Nieletni jechali pod prąd, jednokierunkową ulicą skradzionym kilka minut wcześniej samochodem. Zarówno kierowca jak i jego kompan byli pijani, mieli 0, 6 i ponad 0, 7 promila alkoholu. Młodzi chłopcy wcześniej wchodzili już w konflikt z prawem, byli notowani jako nieletni sprawcy czynów karalnych. Na swoim koncie mają kradzieże. Ich sprawą zajmie się teraz Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
Policjant z Oddziałów Prewencji KWP w Lublinie zatrzymał wczoraj dwóch 14-latków. Nieletni jechali pod prąd, jednokierunkową ulicą skradzionym kilka minut wcześniej samochodem. Zarówno kierowca jak i jego kompan byli pijani, mieli 0, 6 i ponad 0, 7 promila alkoholu. Młodzi chłopcy wcześniej wchodzili już w konflikt z prawem, byli notowani jako nieletni sprawcy czynów karalnych. Na swoim koncie mają kradzieże. Ich sprawą zajmie się teraz Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
Wczoraj około godz. 17: 00 policjant z Oddziałów Prewencji KWP w Lublinie wracał po służbie do domu. Przy ul. Krańcowej zwrócił uwagę na jadący samochód – osobowe renault. Auto jechało pod prąd jednokierunkową ulicą. Dodatkowo kierowca wykonywał gwałtowne i niepewne ruchy. Policjant zauważył, że za kierownicą siedzi młody chłopak. Samochód skierował się w stronę parkingu i tam zatrzymał. Kiedy policjant zbliżał się do clio wybiegło z niego dwóch młodych chłopców i uciekło w stronę pobliskiego targu. Policjant zapamiętał ich rysopisy, powiadomił o zdarzeniu dyżurnego, na miejsce przyjechali policjanci z VI Komisariatu.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców. Policjant z KWP w przy ul. Lotniczej zauważył jednego z nich. Chłopak jechał rowerem. Jak się okazało pożyczył go od jednego z kolegów. Chciał sprawdzić czy w miejscu porzucenia pojazdu są jeszcze policjanci. Chłopak nie spodziewał się, że na jego drodze stanie napotkany wcześniej młody mężczyzna, który na dodatek okaże się policjantem. Chwilę późnie 14-latek został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Podczas przeszukiwania okolicy, na Łabędziej policjant zauważył drugiego z podróżujących samochodem chłopców. On również został zatrzymany.
Jak ustalili policjanci nieletni skradli clio z ulicy Grenadierów. W momencie, kiedy właściciel telefonicznie informował dyżurnego KMP o kradzieży pojazdu policjanci z VI komisariatu ustalali dane właściciela odnalezionego renault. Jak wynikało z relacji mężczyzny wysiadając z auta zostawił kluczki w stacyjce. Kiedy po pewnym czasie wrócił już ich nie było, a kilkanaście minut później nie było także samochodu.
Nieletni zostali przebadani na zawartość alkoholu, obaj byli pijani. Kierujący renault miał ponad 0, 7 promila, jego kolega nieco ponad 0,6. Chłopcy twierdzili, że chcieli się jedynie przejechać, wcześnie wypili pół litra alkoholu, który skradli z jednego ze sklepów na Bronowicach. Obaj wcześniej wchodzili już w konflikt z prawem, byli notowani jako nieletni sprawcy czynów karalnych. Na swoim koncie mają kradzieże.
Teraz ich sprawą zajmie się ds. Rodziny i Nieletnich.
R.L.R.