Zamienili się miejscami
32-letni mieszkaniec gm. Trawniki odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna na drodze krajowej nr 17 prowadził bmw mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Odpowiedzialności za jazdę po alkoholu nie uniknie również jego współtowarzysz podróży - 44 letni mieszkaniec tej samej miejscowości. Badanie alkomatem pokazało w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Panowie na trasie postanowili zamienić się miejscami, po tym jak według oświadczenia 32-latka, jego kolega o mały włos nie doprowadził do zderzenia z ciężarówką. Jak ustalili policjanci 44-latka obowiązywał zakaz kierowania pojazdami a dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna posługuje się kradzioną komórką. Pechowego dnia mężczyźni przyłapani zostali jeszcze na kradzieży alkoholu. Dokonali jej tuż po opuszczeniu zamojskiej komendy w sklepie naprzeciwko. Młodszy ukradł wódkę, starszy whisky. Wkrótce za popełnione czyny obaj panowie staną przed obliczem Temidy.
32-letni mieszkaniec gm. Trawniki odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna na drodze krajowej nr 17 prowadził bmw mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Odpowiedzialności za jazdę po alkoholu nie uniknie również jego współtowarzysz podróży - 44 letni mieszkaniec tej samej miejscowości. Badanie alkomatem pokazało w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Panowie na trasie postanowili zamienić się miejscami, po tym jak według oświadczenia 32-latka, jego kolega o mały włos nie doprowadził do zderzenia z ciężarówką. Jak ustalili policjanci 44-latka obowiązywał zakaz kierowania pojazdami a dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna posługuje się kradzioną komórką. Pechowego dnia mężczyźni przyłapani zostali jeszcze na kradzieży alkoholu. Dokonali jej tuż po opuszczeniu zamojskiej komendy w sklepie naprzeciwko. Młodszy ukradł wódkę, starszy whisky. Wkrótce za popełnione czyny obaj panowie staną przed obliczem Temidy.
Wczoraj po południu dyżurny zamojskiej komendy poinformowany został o prawdopodobnie nietrzeźwym kierującym, który samochodem bmw wjechał na stację paliw w Sitańcu. Na miejsce skierowany został patrol ruchu drogowego. W miejscowości Podkrasne, na drodze krajowej nr 17, policjanci zauważyli będące w ruchu opisywane auto. Za kierownicą pojazdu siedział 32-letni mieszkaniec gm. Trawniki. Mężczyzna poddany został badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik pokazał ponad 3 promile. Zatrzymany oświadczył policjantom, że chwilę wcześniej samochód prowadził podróżujący z nim kolega. Z uwagi jednak na fakt, że współtowarzysz podróży - jak twierdził 32-latek - również był pod działaniem alkoholu i o mały włos nie doprowadził do kolizji nakazał mu zjechać na stację paliw. Tam panowie zamienili się miejscami. Towarzysz podróży, również poddany został badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Przeprowadzone badanie pokazało w organizmie 44-letniego mieszkańca gm. Trawniki blisko 2,5 promila alkoholu.Dodatkowo jak ustalili policjanci do czerwca 2013 mężczyzna posiadał zakaz kierowania pojazdami. 44-latek posiadał również przy sobie telefonem komórkowy pochodzącym z kradzieży. Obaj mieszkańcy gm. Trawniki przewiezieni zostali do zamojskiej komendy. BMW którym podróżowali odholowano na policyjny parking. Zapis kamer monitoringu stacji paliw potwierdził, że faktycznie doszło tu zamiany miejsc między kierowcą a pasażerem podróżującymi bmw.
Po wykonaniu z zatrzymanymi policyjnych czynności obaj panowie opuścili komendę. Jak się okazało jednak, tego dnia, panowie nie na długo utracili kontakt z zamojskimi funkcjonariuszami. Po raz kolejny mężczyźni weszli w konflikt z prawem w sklepie usytuowanym naprzeciwko komendy. Tam ochrona sklepu przyłapała mieszkańców gm. Trawniki na kradzieży alkoholu. Młodszy z zatrzymanych ukradł butelkę wódki, natomiast jego starszy kolega butelkę whisky wartą blisko 50 zł. Za popełnione wykroczenia obaj ukarani zostali mandatami karnymi w kwocie po 200 zł.
Wkrótce obaj mężczyźni zostaną przesłuchani. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast każdy kto dopuszcza się złamania zakazu sądowego musi liczyć się z karą pozbawienia wolności nawet do 3 lat.(jk)