Duet włamywaczy zatrzymany
Zarzuty usiłowania włamania do piwnicy sklepu, zmuszania policjantów do odstąpienia od podjętej interwencji, naruszenia ich nietykalności i uszkodzenia ciała usłyszał 48-letni ojciec i jego 21-letni syn, mieszkańcy gm. Sułów. Mężczyźni nocą wybili otwór w ścianie piwnicy sklepu w Deszkowicach Pierwszych i weszli do wnętrza. Nie zdążyli niczego ukraść, bo wpadli w ręce interweniujących funkcjonariuszy. Rodzinny duet zanim został zatrzymany szarpał się z policjantami, używając przy tym metalowego brzeszczota. Obaj mężczyźni zostali obezwładnieni i trafili do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwa zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zarzuty usiłowania włamania do piwnicy sklepu, zmuszania policjantów do odstąpienia od podjętej interwencji, naruszenia ich nietykalności i uszkodzenia ciała usłyszał 48-letni ojciec i jego 21-letni syn, mieszkańcy gm. Sułów. Mężczyźni nocą wybili otwór w ścianie piwnicy sklepu w Deszkowicach Pierwszych i weszli do wnętrza. Nie zdążyli niczego ukraść, bo wpadli w ręce interweniujących funkcjonariuszy. Rodzinny duet zanim został zatrzymany szarpał się z policjantami, używając przy tym metalowego brzeszczota. Obaj mężczyźni zostali obezwładnieni i trafili do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwa zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w czwartek nocą w Deszkowicach Pierwszych w gm. Sułów. Uwagę policjantów ze Szczebrzeszyna patrolujących tę miejscowość przykuł hałas dobiegający z jednego z budynków, w którym usytuowany jest sklep. Jak się okazało to dwaj włamywacze wybili otwór w ścianie piwnicy i próbowali ukraść znajdujący się tam dobytek. Przeszkodzili im w tym interweniujący funkcjonariusze. Intruzi łatwo nie zamierzali jednak oddać się w ręce stróżów prawa. Doszło do szarpaniny w trakcie, której starszy z mężczyzn metalowym brzeszczotem uderzał jednego z interweniujących policjantów. Obaj mężczyźni zostali szybko obezwładnieni. Zatrzymanymi okazali się dwaj mieszkańcy, gm. Sułów w wieku 48 i 21 lat - ojciec i syn. Obaj panowie trafili do policyjnego aresztu. Mężczyźni już zostali przesłuchani. Usłyszeli zarzuty usiłowania włamania, zmuszania policjantów do odstąpienia od interwencji, naruszenia ich nietykalności i uszkodzenia ciała.
Jak ustalili policjanci to nie jedyne "grzeszki" które rodzinny duet ma na swoim sumieniu. Mężczyźni od 2011 roku włamywali się do domów i posesji położonych w gm. Sułów. Najczęściej kradli metalowe i miedziane elementy, przewody elektryczne i drobny sprzęt AGD. W sumie od grudnia ubiegłego roku mężczyźni wspólnie splądrowali 18 gospodarstw. W czasie wykonywanych czynności zatrzymani wskazali miejsca swojej przestępczej działalności. Niektóre z popełnionych przez nich czynów nie były zgłaszane policjantom. Teraz funkcjonariusze ustalać będą pokrzywdzonych i poniesione przez nich straty. Od zatrzymanych zabezpieczono m.in. odkurzacz, rower i radio pochodzące z kradzieży.
Sprawa w dalszym ciągu ma charakter rozwojowy. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. (jk)