Areszt i schronisko dla duetu włamywaczy
Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 26-mieszkaniec gm. Krynice podejrzany o włamanie do dwóch kościołów w gm. Łabunie i kradzież sakraliów wartych ponad 50 tys. zł. Taki środek zapobiegawczy zastosował wobec mężczyzny zamojski sąd. Nieletni wspólnik włamywacza decyzją sądu rodzinnego trafił do schroniska dla nieletnich. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że duet włamywaczy na swoim koncie ma również inne przestępstwa. Sprawa w dalszym ciągu ma charakter rozwojowy, a lista przestępczych czynów, których mężczyźni wspólnie dokonali może się wydłużyć.
Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 26-mieszkaniec gm. Krynice podejrzany o włamanie do dwóch kościołów w gm. Łabunie i kradzież sakraliów wartych ponad 50 tys. zł. Taki środek zapobiegawczy zastosował wobec mężczyzny zamojski sąd. Nieletni wspólnik włamywacza decyzją sądu rodzinnego trafił do schroniska dla nieletnich. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że duet włamywaczy na swoim koncie ma również inne przestępstwa. Sprawa w dalszym ciągu ma charakter rozwojowy, a lista przestępczych czynów, których mężczyźni wspólnie dokonali może się wydłużyć.
Ponadto na początku kwietnia mężczyźni usiłowali włamać się do sklepu na stacji paliw w Łabuńkach Pierwszych. Wówczas spłoszył ich alarm. Dźwięk alarmu przepłoszył ich również, kiedy próbowali dostać się do sklepu w Żukowie. W Radecznicy także nie powiódł się im "skok" na sklep. Mimo, że w ścianie budynku zrobili otwór, do wnętrza nie zdołali się dostać. W połowie kwietnia natomiast kuzyni włamali się do sklepu w Majdanie Ruszowskim. Wybili szybę i ukradli kasetkę z pieniędzmi w kwocie ponad 1,5 tys. zł. Odzież i art. spożywcze to z kolei łupy, które mężczyźni skradli z kilku kiosków na Nowym Mieście w Zamościu.