Nie chciał kupić kucyka
Pod zarzutem rozboju do policyjnego aresztu trafili dwaj mieszkańcy gm. Zamość w wieku 39 i 44 lat. Mężczyźni zaatakowali 43-letniego mieszkańca gm. Trzeszczany, który wcześniej zadeklarował kupno kucyka od jednego z zatrzymanych. Kiedy 43-latek rozmyślił się z zakupu, napastnicy zabrali mu blisko 2 tys. złotych, dokumenty i telefon. Skradzione przedmioty odzyskano. Za rozbój zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Pod zarzutem rozboju do policyjnego aresztu trafili dwaj mieszkańcy gm. Zamość w wieku 39 i 44 lat. Mężczyźni zaatakowali 43-letniego mieszkańca gm. Trzeszczany, który wcześniej zadeklarował kupno kucyka od jednego z zatrzymanych. Kiedy 43-latek rozmyślił się z zakupu, napastnicy zabrali mu blisko 2 tys. złotych, dokumenty i telefon. Skradzione przedmioty odzyskano. Za rozbój zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
W sobotę rano dyżurny zamojskiej komendy powiadomiony został o rozboju. Jak informował 43-letni mieszkaniec gm. Trzeszczany, dzień wcześniej przybył do Zamościa by odwiedzić swojego 39-letniego kolegę, którego poznał w jednym z zakładów karnych, gdzie odsiadywali kary pozbawienia wolności. Wspólnie z nim i jego teściem spożywali alkohol. W trakcie spotkania jeden z nich zaproponował 43-latkowi kupno kucyka. Ten przystał na propozycję. Mężczyźni wspólnie udali się do miejsca zamieszkania 43-latka po gotówkę. W drodze powrotnej ten jednak rozmyślił się z zakupu. Wówczas został zaatakowany. 39-latek wspólnie z 44-latkiem przytrzymując kompana od kieliszka zażądali wydania pieniędzy. Kiedy spotkali się z odmową przeszukali mu kieszenie i zabrali 1, 9 tys. złotych, telefon komórkowy i dokumenty. O zdarzeniu mężczyzna powiadomił policję. Mundurowi zatrzymali napastników. Obaj byli pod działaniem alkoholu. Młodszy w organizmie miał prawie 1 promil alkoholu, starszy ponad dwa. Skradzione mienie zostało odzyskane. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. (jk)