Włamali się do lodówki
Pod zarzutem włamania do lodówki mieszczącej się w jednym z ogródków restauracyjnych na zamojskiej starówce trafili do policyjnego aresztu dwaj mężczyźni w wieku 49 i 50 lat. Sprawcy pod osłoną nocy weszli na teren ogródka, skąd zabrali piwo i napoje. W chwili zatrzymania obaj panowie w organizmach mieli ponad 3 promile alkoholu. Zgodnie z kodeksem karnym za włamanie grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Pod zarzutem włamania do lodówki mieszczącej się w jednym z ogródków restauracyjnych na zamojskiej starówce trafili do policyjnego aresztu dwaj mężczyźni w wieku 49 i 50 lat. Sprawcy pod osłoną nocy weszli na teren ogródka, skąd zabrali piwo i napoje. W chwili zatrzymania obaj panowie w organizmach mieli ponad 3 promile alkoholu. Zgodnie z kodeksem karnym za włamanie grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Dzisiejszej nocy do policyjnego aresztu trafili dwaj mężczyźni w wieku 49 i 50 lat, mieszkańcy Zamościa i gm. Szczebrzeszyn. Mężczyźni pod osłoną nocy zakradli się do jednego z ogródków restauracyjnych na zamojskim starym mieście. Tam włamali się do lodówki z napojami. Z wnętrza ukradli piwo i soki.
Na gorącym uczynku włamywaczy zatrzymali miejscy strażnicy. Obu panów przekazano policjantom. Jak się okazało, zatrzymani, byli pod znacznym działaniem wysokoprocentowych trunków. Starszy w organizmie miał 3,2 promila alkoholu, młodszy ponad 3,5.Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (jk)