Amator cudzych komórek w rękach policjantów
Zamojscy policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca gm. Zamość podejrzewanego o kradzieże telefonów komórkowych. Mężczyzna w jednym z domów towarowych wykorzystał nieuwagę pracownika i ukradł 7 aparatów wartych 1800 złotych. Z szatni Ośrodka Sportu i Rekreacji młodzieniec ukradł komórkę, którą następnie odsprzedał znajomemu. Włamał się również do pomieszczeń jednej z zamojskich firm skąd zabrał 2 złote i telefon. Dziś 25-latek usłyszy zarzuty. Za popełnione czyny grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
Zamojscy policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca gm. Zamość podejrzewanego o kradzieże telefonów komórkowych. Mężczyzna w jednym z domów towarowych wykorzystał nieuwagę pracownika i ukradł 7 aparatów wartych 1800 złotych. Z szatni Ośrodka Sportu i Rekreacji młodzieniec ukradł komórkę, którą następnie odsprzedał znajomemu. Włamał się również do pomieszczeń jednej z zamojskich firm skąd zabrał 2 złote i telefon. Dziś 25-latek usłyszy zarzuty. Za popełnione czyny grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Zamojscy policjanci ustalili i zatrzymali złodzieja, który na początku października w jednym z domów towarowych ukradł siedem telefonów komórkowych. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec gm. Zamość. Straty jakie poniósł właściciel sięgnęły 1800 złotych. Jeden ze skradzionych aparatów odzyskano. 25-latek sprzedał go przypadkowej osobie. Mężczyzna podejrzewany jest również o kradzież innego aparatu. Miała ona miejsce pod koniec października na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu. Wówczas z szatni zginął warty 300 złotych telefon komórkowy, należący do 44-letniego Zamościanina. Jak ustalili policjanci, tuż po kradzieży 25-latek odsprzedał go znajomemu. Ten podejrzewając jednak, że aparat może pochodzić z kradzieży, zadzwonił do jego właściciela z propozycją zwrotu komórki. Po pertraktacjach właściciel umówił się z "posiadaczem" telefonu. Do spotkania doszło pod zakładem karnym w Zamościu. Mężczyzna za zwrot aparatu zażądał od jego właściciela gotówki. Zamiast pieniędzy zobaczył jednak policyjną legitymację. Na spotkanie bowiem prawowity właściciel telefonu zaprosił policjantów. Mężczyzna bez wahania oddał funkcjonariuszom komórkę, wyjaśniając okoliczności w jakich ją zdobył. Telefon wrócił do właściciela.
Policjanci ustalili również, że 25-letni mieszkaniec gm. Zamość włamał się do biura jednej z zamojskich firm. Do zdarzenia doszło pod koniec października. Młodzieniec przez wyważone okno wszedł do pomieszczeń firmy. Ukradł 2 złote i warty 100 złotych telefon komórkowy. W tym przypadku również policjanci odzyskali skradziony aparat.
Pod zarzutami włamań i kradzieży 25-latek trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna znany jest zamojskim policjantom ze swej kryminalnej przeszłości. Młodzieniec był już karany za podobne przestępstwa. Dziś 25-latek stanie przed obliczem prokuratora. Policjanci wnioskować będą o jego tymczasowe aresztowanie.
Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione czyny mieszkańcowi gm. Zamość grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.(jk)