Zatrzymany za kradzież na "wyrwę"
Kryminalni z Zamościa ustalili i zatrzymali 22-latka, który metodą "na wyrwę" ukradł 64-letniej mieszkance Zamościa torebkę, w której miała między innymi telefon i dokumenty. Skradziony telefon młodzieniec zastawił w lombardzie. 22-latek już usłyszał zarzuty. Przyznał się do kradzieży i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5.
Kryminalni z Zamościa ustalili i zatrzymali 22-latka, który metodą "na wyrwę" ukradł 64-letniej mieszkance Zamościa torebkę, w której miała między innymi telefon i dokumenty. Skradziony telefon młodzieniec zastawił w lombardzie. 22-latek już usłyszał zarzuty. Przyznał się do kradzieży i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5.
Zdarzenie miało miejsce na początku grudnia ubiegłego roku przy ul. Granicznej. 64-letnia mieszkanka Zamościa, wieczorem wyszła z domu by wyrzuć śmieci. W pewnym momencie usłyszała jak obok niej zatrzymuje się samochód. Z auta wysiadł młody mężczyzna, który podbiegł do niej i szarpiąc wyrwał trzymaną w dłoni torebkę. Z łupem w ręku złodziej uciekł w głąb osiedla. O zdarzeniu Zamościanka poinformowała policję.
Operacyjne działania kryminalnych doprowadziły do zatrzymania 22-letniego mieszkańca Zamościa mającego związek ze zdarzeniem. 22-latek już usłyszał zarzut kradzieży. Przyznał się do jej popełnienia i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.
Za kradzież zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. (jk)