Zarzuty za wypadek ze skutkiem śmiertelnym
Zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku będąc pod działaniem alkoholu, usłyszał dziś w prokuraturze 20-letni mieszkaniec gm. Nielisz. Młodzieniec w niedzielę w miejscowości Nawóz kierując oplem wjechał w niepełnosprawnego poruszającego się wózkiem inwalidzkim. Jak pokazało badanie 20-latek w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Obowiązywał go również trzyletni zakaz kierowania pojazdami. Poszkodowany w wypadku 24-latek przewieziony został do szpitala. Następnego dnia mimo starań lekarzy zmarł. Jutro sąd zdecyduje o tymczasowym aresztowaniu 20-letniego kierowcy. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym będąc pod działaniem alkoholu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
Zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku będąc pod działaniem alkoholu, usłyszał dziś w prokuraturze 20-letni mieszkaniec gm. Nielisz. Młodzieniec w niedzielę w miejscowości Nawóz kierując oplem wjechał w niepełnosprawnego poruszającego się wózkiem inwalidzkim. Jak pokazało badanie 20-latek w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Obowiązywał go również trzyletni zakaz kierowania pojazdami. Poszkodowany w wypadku 24-latek przewieziony został do szpitala. Następnego dnia mimo starań lekarzy zmarł. Jutro sąd zdecyduje o tymczasowym aresztowaniu 20-letniego kierowcy. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym będąc pod działaniem alkoholu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Dziś w prokuraturze przesłuchany został sprawca wypadku drogowego, który wydarzył się w niedzielę po południu w miejscowości Nawóz. Wówczas policjanci zatrzymali 20-latka z gm. Nielisz, który kierując oplem wjechał w poruszającego się wózkiem inwalidzkim 24-latka. Poszkodowany w wypadku mężczyzna przewieziony został do szpitala, gdzie następnego dnia mimo starań lekarzy zmarł.
Jak ustalili policjanci kierujący oplem 20-latek w chwili wypadku był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Ponadto mężczyznę obowiązywał trzyletni zakaz kierowania pojazdami, którego koniec przypadał na styczeń 2015 roku.
Dziś po wytrzeźwieniu prokurator przedstawił 20-latkowi zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku będąc pod działaniem alkoholu, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz wbrew obowiązującemu zakazowi. Śledczy wystąpili również z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Jutro decyzję w tej sprawie podejmie zamojski sąd.
Zgodnie z kodeksem karnym za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym będąc pod działaniem alkoholu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.(jk)