Wypadek
O tym, że zderzenie z dziką zwierzyną na drodze może być niebezpieczne przekonał się wczoraj 31-letni kierowca renaulta podróżujący drogą krajową nr 17. W miejscowości Sitaniec uderzył on w przebiegającą przez jezdnię watahę pięciu dzików. Tuż po starciu ze zwierzętami mężczyzna zjechał na przeciwny pas ruchu uderzając w jadącego z przeciwnego kierunku chevroleta. Ranni w wypadku zostali kierowca chevroleta i pasażerka renaulta. Oboje trafili do szpitala. Spotkania z pojazdem nie przeżyły dziki a uczestniczące w wypadku auta uległy uszkodzeniom. Policja ostrzega przed zwierzętami na drodze i apeluje o wzmożoną czujność.
O tym, że zderzenie z dziką zwierzyną na drodze może być niebezpieczne przekonał się wczoraj 31-letni kierowca renaulta podróżujący drogą krajową nr 17. W miejscowości Sitaniec uderzył on w przebiegającą przez jezdnię watahę pięciu dzików. Tuż po starciu ze zwierzętami mężczyzna zjechał na przeciwny pas ruchu uderzając w jadącego z przeciwnego kierunku chevroleta. Ranni w wypadku zostali kierowca chevroleta i pasażerka renaulta. Oboje trafili do szpitala. Spotkania z pojazdem nie przeżyły dziki a uczestniczące w wypadku auta uległy uszkodzeniom. Policja ostrzega przed zwierzętami na drodze i apeluje o wzmożoną czujność.
Z powodu zwierzyny w tym roku na drogach Zamojszczyzny doszło już do ponad 70 zdarzeń drogowych. Dzikie zwierzęta potrafią nagle wyskoczyć na jezdnię, która przecina ich utarte ścieżki i trasy. Wiele zwierząt w starciu z samochodami ginie na drogach. Zniszczeniom ulegają pojazdy, ranni zostają ludzie podróżujący samochodami. Tak było wczoraj późnym wieczorem na drodze krajowej nr 17, gdzie jadący w kierunku Zamościa 31-letni kierowca renaulta uderzył w przebiegającą przez jezdnie watahę pięciu dzików. Tuż po starciu z dziką zwierzyną, Zamościanin zjechał na przeciwny pas ruchu gdzie uderzył w jadącego z przeciwnego kierunku chevroleta. Do szpitala z urazem klatki piersiowej trafiła 28-letnia pasażerka renaulta i kierowca chevroleta -28-letni mieszkaniec gm. Stary Zamość. Spotkania z pojazdem nie przeżyły dziki a samochody uczestniczące w wypadku uległy uszkodzeniom.
Zamojscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku i przypominają:
- Dzikie zwierzęta najbardziej aktywne są o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu - to właśnie wtedy trzeba podróżować ze wzmożoną uwagą.
- Zwracaj baczną uwagę na pobocza - mogą znajdować się tam zwierzęta gotowe, by przejść przez drogę. Sarna oślepiona przez światła reflektorów rzadko ucieka, zaś w większości przypadków zatrzymuje się i staje w bezruchu. Jest to zjawisko tzw. "zamrożenia". Zwierzę tkwi w nim tak długo, dopóki nie pojawi się inny bodziec. Widzisz zwierzę na drodze - użyj klaksonu.
- Jeśli zobaczysz przebiegające przez drogę zwierzę, np. sarnę, jelenia czy dzika bądź czujny i jedź ostrożnie - za nim mogą podążać inne zwierzęta.
- Zwracaj uwagę na znaki, dostosuj prędkość do panujących warunków. Przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest przeważnie nadmierna prędkość, która ogranicza możliwości manewru w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze oraz zwiększa dystans potrzebny do zatrzymania rozpędzonego auta.(jk)