Wypadek na ul. Dzieci Zamojszczyzny
Pięć osób w tym dwójka dzieci w wieku 8 i 12 lat trafiło do szpitala po zderzeniu dwóch osobowych samochodów przy ul. Dzieci Zamojszczyzny. Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący fordem włączając się do ruchu nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierowcy peugeota. Siła uderzenia była na tyle duża, że peugeot dachował. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają szczegóły i okoliczności zdarzenia oraz apelują o rozwagę za kierownicą.
-
załącznik
Pięć osób w tym dwójka dzieci w wieku 8 i 12 lat trafiło do szpitala po zderzeniu dwóch osobowych samochodów przy ul. Dzieci Zamojszczyzny. Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący fordem włączając się do ruchu nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierowcy peugeota. Siła uderzenia była na tyle duża, że peugeot dachował. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają szczegóły i okoliczności zdarzenia oraz apelują o rozwagę za kierownicą.
Do wypadku doszło w niedzielę po godz. 14.00 na ul. Dzieci Zamojszczyzny. 62-letni mieszkaniec Biłgoraja kierując fordem wyjeżdżając z parkingu przy markecie nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z peugeotem. Za kierownicą tego auta siedział 27-letni Zamościanin. Siła uderzenia była na tyle duża, że auto 27-latka dachowało. Do szpitala trafili obaj kierowcy oraz pasażerki forda - 59-letnia kobieta i dwie dziewczynki w wieku 8 i 12 lat. Najpoważniejszych obrażeń w postaci urazu wielonarządowego i urazu kręgosłupa doznał 27-letni Zamościanin. Mężczyzna pozostaje w szpitalu. Zdrowiu i życiu pozostałych osób nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Jak ustalili policjanci kierujący pojazdami byli trzeźwi.
Policjanci wyjaśniają szczegóły zdarzenia i apelują o rozwagę za kierownicą. Podczas jazdy zwracajmy uwagę na znaki i sygnały drogowe, dostosujmy prędkość do warunków panujących na drodze, natężenia ruchu oraz stosujmy zasadę ograniczonego zaufania względem innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, ze wyobraźnia, rozsądek, umiejętność przewidywania sytuacji na drodze są gwarantem bezpieczeństwa. (jk)