Aktualności

Zamość: Odśnieżanie z promilami.

Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 30-letni mężczyzna, który kierując ciągnikiem odśnieżał chodnik w centrum Zamościa. Jego 52-letni pomocnik miał blisko 1,5 promila. Obydwaj wykonywali prace związane z odśnieżaniem ulic na terenie miasta. Za wykonywanie czynności zawodowych w stanie nietrzeźwości grozi im kara aresztu lub grzywny nawet do 5 tys. złotych. Ponadto 30-letni kierowca odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat i zakaz kierowania pojazdami nawet na 10 lat.

Wczoraj po godzinie 19.00 policjanci zamojskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego ciągnikiem m-ki Ursus. Mężczyzna odśnieżał i posypywał piaskiem chodnik przy ulicy Peowiaków. Za kierownicą traktora siedział 30-latek, mieszkaniec gminy Grabowiec. Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie pokazało w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Nietrzeźwy okazał się również, pomocnik 30-latka - 52-letni mieszkaniec Hetmańskiego Grodu. Zamościanin w organizmie miał blisko 1,5 promila alkoholu. Obydwaj mężczyźni wykonywali prace związane z odśnieżaniem dróg na terenie miasta. W związku z popełnionym przestępstwem mundurowi zatrzymali 30-letniemu kierowcy prawo jazdy. Wkrótce mężczyzna stanie przed obliczem Temidy. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania pojazdami nawet na 10 lat. Dodatkowo 30-latek i jego pomocnik odpowiedzą za wykonywanie czynności zawodowych w stanie nietrzeźwości, za co w myśl obowiązujących przepisów grozi kara aresztu lub grzywna do 5 tys. zł.
J.K.
 

Powrót na górę strony