Skutki jazdy na "podwójnym gazie"
Kompletnym brakiem rozsądku wykazał się 35-letni mieszkaniec gm. Adamów, który mając w organizmie blisko trzy promile alkoholu kierował samochodem, wioząc jako pasażerów żonę i dwójkę małoletnich dzieci. W miejscowości Pniówek mężczyzna doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym 10-letnia córka i 8-letni syn. Na szczęście obrażenia jakich doznali okazały się niegroźne.
Kompletnym brakiem rozsądku wykazał się 35-letni mieszkaniec gm. Adamów, który mając w organizmie blisko trzy promile alkoholu kierował samochodem, wioząc jako pasażerów żonę i dwójkę małoletnich dzieci. W miejscowości Pniówek mężczyzna doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym 10-letnia córka i 8-letni syn, kierującego. Na szczęście obrażenia jakich doznali okazały się niegroźne.
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż przed godz. 13.00 w miejscowości Pniówek. 35-letni mieszkaniec gm. Adamów najechał na tył skręcającego w prawo renaulta scenica. Tym autem kierował 41-letni mieszkaniec gm. Zamość.
W wyniku zderzenia pojazdów do szpitala trafiły trzy osoby - kierowca scenica i dwójka dzieci w wieku 8 i 10 lat, pasażerowie renaulta megane. Na szczęście obrażenia jakich doznali poszkodowani, okazały sie niegroźne. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie pokazało, że sprawca kolizji, 35-latek z gm. Adamów w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu. W tym stanie przewoził trójkę pasażerów, 36-letnią żonę i dójkę małoletnich dzieci. Nieodpowiedzialnemu kierowcy policjanci zatrzymali uprawnienia do kierowania. Auto, którym podróżowała rodzina odholowano na policyjny parking.
35-latek wkrótce usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień do kierowania nawet na 10 lat. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej.
Przed nami okres świątecznych wyjazdów. Policjanci apelują o trzeźwość za kierownicą! Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i szybkości. Pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie na drogach! Apelujemy również do osób, które widzą, gdy za kierownicę wsiada nietrzeźwa osoba. Reagujmy w każdej tego typu sytuacji! Nie stwarzajmy społecznego przyzwolenia dla takich kierowców, pomyślmy o zagrożeniu, jakie pijani kierowcy stanowią dla życia swojego i innych uczestników ruchu drogowego. Dzięki zdecydowanej reakcji niejednokrotnie możemy uchronić ludzkie życie i zdrowie. (jk)