Uczestniczyli w kolizji, chwilę później ponieśli śmierć w wypadku
Zamojscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w m. Jarosławiec. W jego wyniku śmierć ponieśli dwaj mężczyźni w wieku 42 i 25 lat, mieszkańcy gm. Sitno i gm. Grabowiec. Wcześniej między pojazdami, którymi kierowali mężczyźni doszło do kolizji. Na drodze pozostało auto jednego z jej uczestników. Kierowcy pojazdów stali w pobliżu miejsca kolizji. Wówczas na stojący na jezdni, uszkodzony pojazd, najechał kierujący toyotą 26-letni mieszkaniec gm. Sitno. Mimo próby ominięcia pojazdu, mężczyzna uderzył w niego, a następnie w stojących obok mężczyzn. Mimo podjętej próby reanimacji nie udało się uratować ich życia.
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż przed godziną 18.00 w m. Jarosławiec na drodze krajowej nr 74. Kierujący citroenem 25-letni mieszkaniec gm. Grabowiec najechał na tył nieoświetlonego rozrzutnika ciągnika rolniczego, którym kierował 42-letni mieszkaniec gm. Sitno. Tuż po kolizji kierujący ciągnikiem usunął pojazd z jezdni, zjeżdżając w drogę gruntową. Na krajówce pozostał uszkodzony w zderzeniu citroen. W niedalekiej odległości od auta stali również, dwaj uczestnicy tego zdarzenia. Wraz z nimi przebywał 19-letni mieszkaniec gm. Sitno. Nastolatek przejeżdżając swoim autem obok miejsca kolizji, zatrzymał się w pobliżu, celem udzielenia ewentualnej pomocy uczestnikom. Wówczas doszło do kolejnego zdarzenia. Jadący toyotą 26-letni mieszkaniec gm. Sitno w ostatniej chwili zauważył stojącego na jezdni citroena. Mimo podjętej próby ominięcia pojazdu uderzył w niego a następnie w grupę stojących mężczyzn. W wyniku tego, śmierć na miejscu ponieśli, dwaj mężczyźni, którzy wcześniej, bez obrażeń wyszli z kolizji - 25-latek z gm. Grabowiec i 42-latek z gm. Sitno. Trzeci z mężczyzn, 19-latek z gm. Sitno z urazem nogi przewieziony został do szpitala.
Jak ustalili policjanci kierujący toyotą był trzeźwy. Mundurowi zatrzymali mu uprawnienia do kierowania. Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. (jk)