Uwaga na oszustki!
Policjanci apelują po raz kolejny o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi. Małżeństwo z Zamościa padło ofiarą oszustek, które pod legendą pozostawienia paczki dla sąsiadów weszły do mieszkania i ukradły 20 tys. zł. oszczędności. Sprawczyń kradzieży poszukują policjanci, jednocześnie apelują o zdrowy rozsądek i ograniczone zaufanie do nieznanych nam osób.
Z informacji przekazanych przez poszkodowane starsze małżeństwo wynikało, że do ich mieszkania zapukała wczoraj młoda kobieta. Powiedziała, że jest z Hamburga i chce zostawić paczkę dla mieszkających piętro wyżej sąsiadów. Ponieważ, nie zastała ich w domu, poprosiła gospodarza o kartkę i cos do pisania. Chwilę później, poinformowała, że nie umie jednak pisać po polsku, wiec poprosiła mężczyznę by zrobił to za nią. Treść przekazu podyktowała mu przy kuchennym stole.
W całej tej historii pojawiła się jeszcze rzekoma siostra kobiety. Obie nieznajome przekonywały, że chcą wymienić euro na złotówki, tyle że nie wiedzą, jak wyglądają nasze polskie banknoty. Poprosiły więc gospodarzy, by im je pokazali. Kiedy gospodyni zajęta była szukaniem w pokoju banknotów o większych nominałach, druga z nieznajomych plądrowała inne pomieszczenia. W sumie łupem oszustek padło 20 tys. złotych. Kradzież tą małżeństwo uświadomiło sobie zaraz po wyjściu nieznajomych z mieszkania. Było jednak za późno.
Z relacji pokrzywdzonych wynika, że były to kobiety w wieku około 25-27 lat. Jedna z nich była szczupła, miała blond włosy i ubrana była na biało. Druga z kolei była brunetką o krępej budowie ciała, nosiła czarne ubranie.
Policjanci poszukują sprawczynie kradzieży i jednocześnie apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie w kontaktach z nieznajomymi. Pamiętajmy, że oszuści są przebiegli a ich ofiary nie są przypadkowe. Sprawcy często mają rozpoznanie, gdzie mieszkają osoby starsze lub samotne. Dlatego też zwracamy się szczególnie do rodzin osób starszych i ich sąsiadów, by uświadomili im o istnieniu takiego zagrożenia i przestrzegli przed wpuszczaniem nieznajomych do mieszkań.