Chciał okraść i pobić przechodnia. Wpadł w ręce policjantów
Pod zarzutem usiłowania rozboju do policyjnego aresztu trafił 24-letni mieszkaniec gm. Komarów. Mężczyzna na ul. Partyzantów, zaczepił 18-latka z gm. Krasnobród. Najpierw poprosił go "o ogień" a później stanowczym tonem i ciosem wymierzonym w głowę zażądał pieniędzy. Zamiaru nie zrealizował, bo 18-latek uciekł a o zdarzeniu powiadomił policję. Chwilę później napastnik został zatrzymany. Jak się okazało młodzieniec poszukiwany był listem gończym do odbycia zastępczej kary za niezapłaconą grzywnę. Zgodnie z kodeksem karnym usiłowanie rozboju to przestępstwo za które grozić może kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 22.00 na ul. Partyzantów. Idący ulicą 18-latek z gm. Krasnobród zaczepiony został przez młodego chłopaka, który poprosił go "o ogień" by zapalić papierosa. Po spełnieniu prośby, nieznajomy stanowczym tonem zażądał od nastolatka pieniędzy, wymierzając mu cios w głowę. 18-latek uchylił się od uderzenia i uciekł. O zdarzeniu powiadomił policję. Chwilę później mundurowi na ul. Młodzieżowej zatrzymali napastnika. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec gm. Komarów. Pod zarzutem usiłowania rozboju młodzieniec trafił do policyjnego aresztu. Był nietrzeźwy. W organizmie miał 1, 6 promila alkoholu. Okazało się również, że jest poszukiwany listem gończym przez zamojski sąd do odbycia zastępczej kary za niezapłaconą grzywnę.
Wkrótce za popełniony czyn odpowie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym usiłowanie rozboju to przestępstwo za które grozić może kara do 12 lat pozbawienia wolności.(jk)