Pijani kierowcy sprawcami kolizji
O tym, że nietrzeźwi kierujący stanowią poważne zagrożenie na drogach nie trzeba nikogo przekonywać. Nie brakuje jednak takich, którzy pomimo wciąż ponawianych apeli o trzeźwość za kierownicą, lekceważą to co najcenniejsze - życie i zdrowie swoje i współpasażerów. Tylko wczoraj i dziś na terenie powiatu zamojskiego doszło do dwóch kolizji z udziałem nietrzeźwych kierujących. W Zawadzie, 46-letni kierowca forda, mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącą toyotą. W m. Karp 21-latek z powiatu hrubieszowskiego, przewożąc czwórkę pasażerów, doprowadził do dachowania pojazdu. W organizmie miał ponad promil alkoholu.
Do pierwszego ze zdarzeń doszło wczoraj ok. godz. 21.30 w Zawadzie. Jadący przez tę miejscowość 46-letni mieszkaniec gm. Szczebrzeszyn, kierujący fordem, zjechał na przeciwny pas ruchu. Nadjeżdżający z przeciwnego kierunku 18-letni zamościanin, kierujący toyotą, widząc jadącego po swoim pasie ruchu forda, "uciekł" samochodem na lewą stroną jezdni. Wykonany manewr nie uchronił go jednak od zderzenia. Na szczęście, w kolizji nikt nie ucierpiał. Jak się okazało, sprawca zdarzenia 46-latek, kierujący fordem był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie pokazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu uprawnienia do kierowania a pojazd, którym się poruszał odholowano na policyjny parking.
Ponad promil alkoholu w organizmie miał z kolei 21-letni mieszkaniec gm. Hrubieszów, kierujący toyotą, który doprowadził do dachowania pojazdu. Zdarzenie miało miejsce dzisiejszej nocy, tuż przed godziną 3.00, w miejscowości Karp. Z ustaleń policjantów wynika, że młodzieniec wracał z dyskoteki z Zamościa. Wraz z nim podróżowała czwórka pasażerów w wieku 15 - 19 lat. Za wyjątkiem 15-latka, byli oni również pod działaniem alkoholu. W wyniku dachowania do szpitala z urazami rąk, trafiły dwie nastolatki w wieku 17 i 19 lat, mieszkanki powiatu hurubieszowskiego. Również i w tym przypadku, policjanci zatrzymali 21-letniemu kierowcy uprawnienia do kierowania. Posiadał je od połowy lutego bieżącego roku.
Wkrótce ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania, obaj kierowcy tłumaczyć się będą przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo za które grozić może kara do 2 lat pozbawienia wolności. (jk)