Nie nacieszył się długo skradzionym telefonem
Zamojscy policjanci przedstawili zarzut kradzieży 21-latkowi, który w sobotę po południu zabrał telefon komórkowy 13-letniemu chłopcu. Sprawcę kradzieży ujął ojciec nastolatka i powiadomił policjantów. Za kradzież kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę do pięciu lat pozbawienia wolności.
W sobotę po godzinie 15.00 dyżurny zamojskiej komendy otrzymał informację o kradzieży telefonu komórkowego na ulicy Źródlanej. Sprawca kradzieży podjechał rowerem do 13-letniego chłopca i pod pretekstem wykonania połączenia poprosił go o udostępnienie telefonu. Gdy nastolatek użyczył mu aparat, ten odjechał zabierając telefon. Chłopiec opowiedział o wszystkim swoim rodzicom. Ojciec nastolatka razem z synem pojechał na poszukiwania sprawcy. Chwilę później ujął wskazanego przez syna złodzieja. Ten został zatrzymany przez powiadomionych o zdarzeniu policjantów.
Skradziony telefon został odzyskany. 21-latek usłyszał zarzut kradzieży, przyznał się do jego popełnienia. Zgodnie z kodeksem karnym jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. (dp)