Aktualności

Gościnność nie wyszła mu na dobre

Pod zarzutem kradzieży rozbójniczej do policyjnego aresztu trafił 22-letni mieszkaniec Zamościa. Młodzieniec wszedł do mieszkania 46-letniego zamościanina i zabrał mu warty 400 złotych telefon komórkowy. Kiedy właściciel upomniał się o zwrot aparatu doszło do szarpaniny. W jej efekcie 22-latek powybijał szyby w regale i wewnętrznych drzwiach mieszkania 46-latka, po czym uciekł. Niedługo potem napastnik był już w rękach policjantów. Mundurowi odzyskali również utracony telefon. Zgodnie z kodeksem karnym kradzież rozbójnicza to przestępstwo, za które grozić może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy. Kilka minut po północy dyżurny zamojskiej komendy otrzymał informację, że z parteru bloku przy ul. Peowiaków w Zamościu dobiegają wołania o pomoc. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że w jednym z mieszkań doszło do rozbójniczego przestępstwa. Jak relacjonował 46-letni właściciel mieszkania, tuż przed północą zastukał do niego znany mu tylko z imienia mężczyzna i poprosił o możliwość skorzystania z łazienki. 46-latek wpuścił młodzieńca do wnętrza mieszkania. Podczas udzielonej mu gościnności, 46-latek zorientował się, że ze stolika w pokoju zniknął jego telefon komórkowy. Poprosił przybysza o zwrot aparatu. Wówczas między mężczyznami doszło do szarpaniny w trakcie której napastnik wybił szyby w regale i wewnętrznych drzwiach mieszkania po czym uciekł.

Powiadomieni o zdarzeniu policjanci szybko ustalili i namierzyli sprawcę. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Zamościa. Młodzieniec zatrzymany został w miejscu swojego zamieszkania. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. W mieszkaniu 22-latka ujawniono również należący do 46-letniego zamościanina telefon komórkowy.

Pod zarzutem kradzieży rozbójniczej 22-latek osadzony został w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Zgodnie z kodeksem karnym kradzież rozbójnicza to przestępstwo za które grozić może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. (jk)

Powrót na górę strony