Piwosze złapani
Za kradzież czteropaków piwa staną wkrótce przed sądem dwaj mieszkańcy Zamościa w wieku 29 i 21-lat. Mężczyźni ze sklepowych półek stacji paliw zabrali po dwie zgrzewki piwa i nie płacąc za zakupiony towar oddalili się z miejsca. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci namierzyli rabusiów w jednym z mieszkań na zamojskiej starówce. Raczyli się tam skradzionym piwem.
Zgłoszenie o kradzieży pochodzące z jednej z zamojskich stacji paliw dotarło do dyżurnego wczoraj około godziny 22.00. Jak informował zgłaszający, dwaj mężczyźni weszli na teren stacji, zabrali po dwa czteropaki piwa, po czym opuścili teren, nie płacąc za towar. Skierowani na miejsce policjanci w poszukiwaniu złodziei przeczesali pobliski teren. Ich uwagę zwróciły donośne głosy dobiegające z wnętrza mieszkania położonych w obrębie zamojskiej starówki. Trop okazał się właściwy. W jego wnętrzu mundurowi oprócz gospodarza zastali dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisom sprawców kradzieży. W pomieszczeniach policjanci ujawnili również skradziony alkohol. Część puszek została już opróżniona. Podejrzewanymi o kradzież okazali się mieszkańcy Zamościa w wieku 29 i 21-lat. Mężczyźni przyznali się, że chwilę wcześniej ukradli chmielowy napój ze stacji.
Teraz za swój czyn odpowiedzą przed sądem. Za popełniony czyn grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. (jk)