Stracił panowanie nad motocyklem
Poprawa warunków pogodowych sprawiła, że miłośnicy jazdy motocyklami powoli rozpoczynają sezon. Wczoraj w Zamościu doszło do pierwszego wypadku z udziałem motocyklisty. Młody mężczyzna jadąc ulicą Piłsudskiego strącił panowanie nad jednośladem i doprowadził do jego przewrócenia. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość motocyklisty.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w Zamościu w sobotnie popołudnie. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że motocyklista jadący ulicą Piłsudskiego nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad jednośladem. Motocykl zjechał na pobocze, przewracając się zahaczył o latarnię i uderzył w skrzynkę elektryczną.
Motocyklem marki Suzuki kierował 28-letni mieszkaniec Zamościa, który w wyniku upadku doznał obrażeń wymagających hospitalizacji. Karetką pogotowia został przewieziony do szpitala. Badanie trzeźwości wykonane przez policjantów wykazało, że był trzeźwy.
Poprawa warunków pogodowych sprawiła, że miłośnicy jazdy motocyklami powoli rozpoczynają sezon. Policja apeluje o zachowanie ostrożności na drodze. Nadmierna prędkość może spowodować, że nie zapanujemy nad pojazdem. Pamiętajmy, że podczas upadku motocyklista, poza kaskiem, nie ma żadnej ochrony. Skutków uderzenia nie zminimalizuje karoseria samochodu, czy pasy bezpieczeństwa. Najczęściej zdarzenia drogowe dla motocyklisty kończą się poważnymi obrażeniami ciała skutkującymi utratą zdrowia, a nawet życia. Motocyklisto - zachowaj rozwagę i zdejmij nogę z gazu.
D.K-B.