Policjanci zabezpieczyli blisko 250 butelek nielegalnych perfum
Policjanci zabezpieczyli blisko 250 butelek nielegalnych perfum. Podejrzewani o wprowadzanie do obrotu perfum z podrobionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi, 22-letnia mieszkanka Mołdawii i jej 33-letni rodak zostali zatrzymani. Wkrótce usłyszą zarzuty naruszenia przepisów prawa własności przemysłowej.
Policjanci patrolując ulice Szczebrzeszyna zauważyli zaparkowany pojazd marki BMW, w którym za kierownicą siedział zdenerwowany mężczyzna. Robił wrażenie osoby zniecierpliwionej oczekiwaniem na coś lub kogoś. Po chwili do samochodu wsiadła kobieta, która przed wejściem do pojazdu nerwowo rozglądała się po okolicy.
Zachowanie kierowcy i pasażerki BMW wydało się dziwne policjantom, postanowili więc dokonać kontroli zarówno pojazdu, jak i osób w nim się znajdujących. Policyjna czujność nie zawiodła, okazało się bowiem, że podróżujący BMW w samochodzie przewozili perfumy męskie i damskie, na których umieszczone były podrobione zastrzeżone znaki towarowe wiodących marek kosmetycznych.
Policjanci zabezpieczyli ponad 60 butelek podrobionych perfum, a właścicieli nielegalnego towaru doprowadzili do komendy. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili miejsce, gdzie na terenie Polski zatrzymali się Mołdawianie. Poprosili o pomoc policjantów z Łańcuta ponieważ to właśnie na ich terenie znajduje się hotel, w którym przebywali podejrzewani o obrót podrobionym towarem. W hotelowych pokojach policjanci odnaleźli i zabezpieczyli prawie 200 butelek perfum z nielegalnie naniesionym znakiem towarowym.
22-letnia mieszkanka Mołdawii i jej 33-letni rodak zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Wkrótce usłyszą zarzuty posiadania i wprowadzania do obrotu towarów z zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie mieli prawa używać. Prawo własności przemysłowej za tego typu przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2.
DKB