Aktualności

18-latek z zarzutami

Policjanci zatrzymali 18-latka z Zamościa podejrzanego o włamanie do samochodu, kradzież roweru oraz uszkodzenie pojazdu marki Opel. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzuty. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.

W sobotę pracownicy jednego z zamojskich marketów budowlanych powiadomili dyżurnego komendy o ujęciu młodego mężczyzny, który z terenu sklepu ukradł wkrętarkę o wartości ponad 50 zł. Policjanci szybko zorientowali się, że kradzież sklepowa to nie jedyne przewinienie 18-latka. Kryminalni z Zamościa ustalili, że młodzieniec na początku września na jednej z zamojskich ulic ukradł również rower marki Kross o wartości 1000 zł, który właściciel pozostawił „na chwilę” bez odpowiedniego zabezpieczenia. 18-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Kryminalni pracujący nad sprawą ustalili również, że 18-latek w ubiegłą środę na ul. Podchorążych wybił szybę w drzwiach bocznych zaparkowanego tam pojazdu marki Mercedes i z jego wnętrza ukradł prawie 70 puszek piwa oraz innych napojów różnych marek. Właściciel samochodu i skradzionego towaru wycenił powstałe szkody na łączną kwotę 2 tys. zł.

Natomiast w ubiegły piątek do komendy przyszedł 32-letni mieszkaniec Zamościa i poinformował, że w nocy ktoś uszkodził jego stojący na parkingu samochód marki Opel. Właściciel opla poinformował, że nieznana osoba zniszczyła powłokę lakierniczą robiąc rysę na całej długości boku samochodu. Koszt naprawy 32-latek wycenił na 5 tys. zł. Analizujący prowadzone czynności funkcjonariusze ustalili, że również w tym przypadku podejrzanym jest 18-latek przyłapany na sobotniej kradzieży wkrętarki.

Wczoraj 18-latek został przesłuchany i usłyszał zarzuty kradzieży roweru, włamania do samochodu, jak i uszkodzenia pojazdu. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, nie ominie go także wytłumaczenie się z sobotniej kradzieży sklepowej. Młody mężczyzna "na swoim koncie" ma już wcześniejsze włamania, kradzieże oraz naruszenia przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
D.K.B.

 
 
 
 
 

Powrót na górę strony