Dziewięciu włamywaczy w rękach zamojskiej policji
Dziewięciu mężczyzn w wieku od 18 do 36 lat podejrzanych o szereg włamań do mieszkań, budynków gospodarczych oraz samochodów zatrzymali zamojscy policjanci. Mężczyźni dokonywali przestępstw na terenie Zamościa i gminy Zamość, a ich łupem padły pralki, lodówki, telewizory, elektronarzędzia, biżuterię i paliwo. Policjanci ustalili również 38-latka, który przechowywał i skupował skradziony towar. Mundurowi odzyskali dużą część skradzionego mienia.
W miniony weekend do policyjnego aresztu trafiło dziewięciu mieszkańców Zamościa oraz gminy Zamość podejrzewanych o udział w licznych włamaniach. do mieszkań, pomieszczeń gospodarczych oraz samochodów. Zatrzymani to mężczyźni w wieku od 18 do 36 lat.
Pracujący nad sprawą kryminalni z zamojskiej komendy ustalili, że zatrzymani mężczyźni we wrześniu i październiku włamywali się w różnych konfiguracjach osobowych dokonując kradzieży elektronarzędzi, sprzętu AGD i RTV, kos i silników spalinowych, elektrycznego sprzętu ogrodowego, skrzynek narzędziowych oraz biżuterii. Włamywali się również do zaparkowanych samochodów, skąd kradli olej napędowy. Łącznie wartość strat kilkunastu pokrzywdzonych wyceniło na kwotę prawie 35 tysięcy zł.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty udziału w kradzieżach z włamaniem. W stosunku do trzech z nich – 18 i 24-latka z gminy Zamość oraz 25-latka z Zamościa prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Natomiast 22-letni zamościanin na trzy miesiące otrzymał tymczasowy areszt.
Podejrzanym za kradzieże z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jeden z nich 25-latek z Zamościa odpowie również za posiadanie środków odurzających oraz naruszenie przepisów mówiących o wytwarzaniu wyrobów tytoniowych. W miejscu jego zamieszkania mundurowi znaleźli i zabezpieczyli marihuanę oraz ponad 3 kg pokrojonego tytoniu i maszynki wykorzystywane do produkcji papierosów.
Policjanci ustalili również i zatrzymali 38-latka z Zamościa podejrzewanego o to, że od włamywaczy skupował i przechowywał skradziony towar. Usłyszał zarzuty paserstwa, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
W wyniku przeszukań pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanych policjanci odzyskali dużą część utraconych przedmiotów. Szacunkowa ich wartość wynosi około 30 000 zł.
D.K-B