Zimowa pomoc osobom narażonym na wychłodzenie
Zima to piękna pora roku, jednak dla niektórych trudna do przetrwania i niebezpieczna. Wśród nas są osoby bez dachu nad głową, które aby przetrwać zimową porę, potrzebują naszej pomocy. Policjanci podczas codziennych służb sprawdzają pustostany, piwnice bloków, altany ogródków działkowych, miejsca, gdzie mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Pamiętajmy jednak, że każdy może pomóc. Wystarczy jeden telefon lub zgłoszenie na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, aby uratować czyjeś życie.
Kiedy panują na zewnątrz niskie temperatury, policjanci z zamojskiej komendy każdego dnia podejmują działania prewencyjne i pomocowe, zmierzające do udzielania pomocy każdemu, kto jej potrzebuje. Dzielnicowi zaglądają do pustostanów, odwiedzają ogródki działkowe, kontrolują klatki schodowe i piwnice, parki i skwery, miejsca rzadko uczęszczane. Sprawdzają również miejsca wskazane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Przeciwdziałając tragicznym zdarzeniom, jakim są śmiertelne wychłodzenia, starają się docierać wszędzie tam, gdzie mogą przebywać osoby bezbronne wobec zimna. Policjanci monitorują sytuację tych osób i oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje. Odnajdując osoby narażone na wychłodzenie proponują przewiezienie do miejsca, w którym jest ciepło, gdzie można zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach.
Policjanci współpracują w tym zakresie z innymi służbami oraz ośrodkami pomocy społecznej. Również mieszkańcy naszego powiatu nie są obojętni na losy osób potrzebujących pomocy, które z uwagi na niskie temperatury z różnych przyczyn znalazły się w sytuacji zagrażającej ich życiu. Bardzo szybko reagują powiadamiając dyżurnego zamojskiej komendy o osobach nietrzeźwych siedzących na ławce, przewracających się na chodniku czy ulicy, nie mogących iść o własnych siłach. Każdą taką informację policjanci natychmiast sprawdzają i podejmują odpowiednie działania.
Jedynie wspólne działania policjantów, służb, instytucji oraz mieszkańców będą skuteczne i pomogą dotrzeć do osób, które aby przetrwać zimową porę potrzebują naszej pomocy i wsparcia. Pamiętajmy o osobach starszych, samotnych, chorych, które nie są w stanie o własnych siłach wykonać podstawowych codziennych czynności. Zapukajmy do nich pytając, czy dobrze się czują, czy w mieszkaniu jest ciepło, czy mają za co kupić opał i czy jest ktoś kto pomaga im chociażby napalić w piecu.
Reagujmy również na człowieka leżącego na chodniku, czy śpiącego na ławce. Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić zamarznięcie. Jeden telefon pod numer 112 może uratować czyjeś życie. Takie informacje można także przekazać policjantom za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa podając miejsce pobytu osób zagrożonych wychłodzeniem.
D.K-B.