KMZB skuteczna w walce z "piratami" drogowymi
Dzięki zgłoszeniom naniesionym na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa kolejni kierowcy, którzy w terenie zabudowanym poruszają się z prędkością powyżej 100 km/h stracili uprawnienia. Mundurowi sprawdzając naniesione na Mapę zgłoszenie z kategorii „przekraczanie dozwolonej prędkości” na ul. Wyszyńskiego zatrzymali do kontroli drogowej 40-letniego kierowcę pojazdu m. Mercedes, który terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h. Miłośnik szybkiej jazdy poza czasową utratą prawa jazdy otrzymał mandat, a jego konto zasiliły dodatkowe punkty karne.
Policjanci z ruchu drogowego reagując na zgłoszenia naniesione na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa kontrolują zaznaczone miejsca, w sposób szczególny zwracając uwagę na wykroczenia wskazane w zgłoszeniu. Tak było również w ubiegłą niedzielę. Na Mapie pojawiły się bowiem zgłoszenia wskazujące na to, że kierowcy jadący ul. Wyszyńskiego nie przestrzegają ograniczeń prędkości obowiązujących w terenie zabudowanym. Zgłoszenia o nadmiernej prędkości potwierdziły się. Zatrzymany do kontroli drogowej 40-latek z Zamościa, kierował samochodem m. Mercedes mając na liczniku powyżej 100 km/h. Kontrola dla 40-latka zakończyła się mandatem, punktami karnymi oraz utratą prawa jazdy na najbliższe trzy miesiące.
Podobne konsekwencje zbyt szybkiej jazdy poniósł 29-latek z gm. Łabunie, który w miniony piątek na ul. Hrubieszowskiej kierował audi mając na liczniku o ponad 50 km/h więcej niż zezwalają na to przepisy. Kolejny miłośnik szybkiej jazdy, 60-latek z woj. śląskiego, został zatrzymany do kontroli drogowej w Krasnobrodzie. Jej powodem również była nadmierna prędkość. Policyjny radar wykazał, że na liczniku samochodu m. Renault, którym się poruszał było 106 km/h. 60-latek otrzymał mandat i punkty karne, na kilka miesięcy stracił także uprawnienia.
D.K-B.